Bacz wpierw na oddawanie usług, zanim spojrzysz na zysk.

Zapraszam do postów popełnionych przez  burmistrza A. Pomianowskiego .

Link do oficjalnej stronie Urzędu Miasta . 

http://www.kazimierz-dolny.pl/?fbclid=IwAR2xJWwRW-yeodMvrowuq_91AKQY9WWbS5BouOk9Fmq7goTGzMM-gnwgjHY

Poniżej skopiowana treść postu popełnionego na Facebooku "Artur Pomianowski Burmistrz Kazimierza"

Zapraszam do "lektury" .

J.K 

"Gdy tak wielu, w szczególności młodych mieszkańców, czeka z niecierpliwością na przyjęcie planu zagospodarowania przestrzennego pojawiają się ludzie, którzy chcą to storpedować. I to wszelkimi metodami! Tym razem wykorzystują nasz cmentarz i położoną w pobliżu Łąkę Kapistów. Ta działka rolna, bez możliwości zabudowy, figuruje w studium jako rezerwa pod cmentarz. Właściciele wnioskują o inny cel, co miałoby fatalny wpływ na przyjęcie planu. Rada Miasta w interesie mieszkańców podjęła jedyną odpowiedzialną decyzję by wyłączyć na razie  te działki, i dzięki temu przyjąć cały plan, który pozwoli miastu na rozwój a mieszkańcom na wybudowanie wymarzonych domów.

To są fakty, które dyżurni przeszkadzacze tzw. aktywiści, wykorzystują do szerzenia kolejnych kłamstw.  Przecież cmentarz to bardzo delikatny, osobisty temat. To przerażające, że jest on wykorzystywany do kolejnej wojenki i szerzeniu kłamstwa, które muszę tutaj sprostować.

Oto przykłady. P. Romana Rupiewicz pisząc o działce koło cmentarza straszy diabłem upominającym się o nią, wymyśla „giganta z betonu” a jednocześnie twierdzi, że cmentarz to wielki biznes, na którym można zarabiać drogo sprzedając miejsca. Mało tego! Dziś mieszkańcy przekazali mi w prywatnych rozmowach, że byli namawiani i to przez jednego z Radnych! do blokowania przyjęcia planu MPZP za pomocą wniosków o indywidualne wyłączanie działek. Na pytanie "dlaczego?" - usłyszeli, że może za to „ten burmistrz poleci”. Rozumiem, że wszelkie metody są wykorzystywane by zaatakować każdego burmistrza, w tym przypadku mnie, ale temat cmentarz to gruba przesada.

To nie koniec. Najbardziej bulwersuje, że są radni, którzy opowiadają, że nie ma miejsc na pochówki. Jak im nie wstyd? Przecież gmina zabezpieczyła w planie zagospodarowania dwie działki przeznaczone pod rozbudowę cmentarza, tuż obok – to 1,75 ha, czyli więcej niż ma w tej chwili stary cmentarz. Te działki wystarczą na rozbudowę cmentarza przez co najmniej 50 lat.

Drodzy mieszkańcy nie wierzcie w kłamstwa i opierajcie się, proszę, na faktach i prawdzie. Szanujmy się za życia i szanujmy miejsce wiecznego spoczynku! Musimy przyjąć Plan bo to jest powinność wobec przyszłości tak wielu mieszkańców. Musimy to zrobić nawet jeśli w tym planie ktoś nie załatwił sobie swojego interesu, a jakiś „Kowalski” ze swoją grupą szerzy kłamstwa by go za wszelką cenę opóźnić lub zablokować. To co jest wokół tego wyprawiane to skandal, a sięgnięcie nawet po cmentarz do blokowania planu jest absolutnie oburzające! Podłość nie ma granic!"