Wydrukuj tę stronę

Takimi kwotami burmistrz sponsoruje Policję.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Zapraszam do zapoznania się z pismem jakie otrzymałem z naszego magistratu dot. sponsorowania Policji w Kazimierzu Dolnym. Problem formalno-prawny nie leży, i nigdy nie leżał, w samym akcie sponsorowania resortu siłowego  a w relacjach osobowych . W naszym przypadku mamy  do czynienia z bliskimi relacjami miedzy komendantem kazimierskiej Policji a burmistrzem miasta.

Nawet nie chodzi o to ,że obaj panowie ( burmistrz & komendant)  znają się jak łyse konie, mieszkają w jednej miejscowości i są po imieniu…

Problem w tym ,że kazimierska Jednostka Policji prowadziła szereg postępowań  przygotowawczych  gdzie stroną, z jednej strony,  był burmistrz Artur Pomianowski ( sponsor ) z drugiej zaś zwykły mieszkaniec. Efektem „pracy” i niebywałego wysiłku intelektualnego były zamiatane sprawy pod dywan z drugiej zaś  dente oskarżenia, w tym też fałszywe oskarżenia.

Przez kilka lat ”walczyłem” z systemem aby sprawy z  udziałem ludzi magistratu prowadziła inna Jednostka Policji, bezskutecznie. Dopiero w  do 2024 r. Komendant  KWP w Lublinie zadecydował ,że Kazimierz nie będzie prowadził  postępowań  gdzie sprawy dotyczą magistratu przy ulicy Senatorskiej 5 w Kazimierzu Dolnym.

Zastanawia pismo ( zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ) z 27 września 2024 roku.

Jak śmiem sadzić zawiadomienie ,podobnie jak te wcześniejsze, pisała adw. Małgorzata Arciuch ,  prawnik Gminy Kazimierz Dolny i jednocześnie „prywatny” adwokat Artura Pomianowskiego.

Pani prawnik doskonale wiedziała ,że wysłanie zawiadomienia do wyższej jednostki Policji niż KP w Kazimierzu ,czy KPP w Puławach jest deliktem…

Zatem o co chodziło?

pol

pomia12n

Czytany 215 razy