W nowym planie przestrzennym Rynek w Kazimierzu, jak stadion dziesięciolecia
Wczoraj (16.09.2019 r ) odbyła się dyskusja publiczna dot. planu przestrzennego dla Kazimierza. Mimo, że od wyłożenia do publicznego wglądu planu upłynęło zaledwie siedem dni, zainteresowanie tematem było ogromne. Dominował problem różnic zgodności planu ze studium . Planiści skrupulatnie wyjaśniali mieszkańcom wątpliwości .
Moją uwagę przykuły zapisy w planie dla kazimierskiego Rynku. Jak na ironię TPMKD wystąpiło z odezwą...http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/1998-kazimierski-rynek,jaka-przyszlosc.html . Różnica z obowiązującym z 2003 r mpzp jest znaczna . Ekspansja w kierunku zagospodarowania Rynku przewidziana w planie widoczna jest gołym okiem. Praktycznie 2/3 kazimierskiego Rynku może stanowić ,handel chińskim asortymentem, dalsza ekspansja ogródków kawiarnianych i mała architektura . Jak na razie jest zakaz zabudowy Rynku. Na jak długo tego nie wiemy. Oczywiście szczegóły zagospodarowania Rynku – co, komu i gdzie - reglamentowane będzie przez burmistrza w drodze decyzji, podobnie jak ma to miejsce obecnie http://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/z/1963-konserwator-wojewodzki-pisze-ws-ogrodkow-kawiarnianych-w-rynku.html
Niestety zainteresowanie radnych problematyką mpzp jest jak na razie znikome, w dyskusji publicznej uczestniczyłem jedynie ja i Laszek Dołega .
Mam nadzieję ,że pewne kwestie i wątpliwości radnym jak i mieszkańcom zostaną wyjaśnione. Uważam również ,że ze swoich decyzji w sprawie zagospodarowania centrum miasta powinien wytłumaczyć się Wojewódzki Konserwator. Jak będzie przekonamy się wkrótce.
J.K