Radny Rybczyński odpowiada na hejt radcy prawnego.
XVII sesja Rady Miejskiej miała niecodzienny przebieg. Obrady trwały dwa popołudnia z rzędu. Stało się tak za sprawą zarówno burmistrza Pomianowskiego oraz jego ludzi. O tym jednak w kolejnych notkach.
Obrady zdominowała atmosfera powszechnego hejtu i awantura ,trwająca godzinami . Wszytko przez zawiadomienia do Prokuratury.
Dzisiaj w drugim dniu obrad radny Ryszard Rybczyński w swoim oświadczeniu odniósł się do hejtu jaki wylał się na niego z ust przewodniczącego Rady Nadzorczej MZK sp. zoo w Kazimierzu Dolnym, doktora nauk prawniczych, Artura Kokoszkiewicza.
Myślę ,że dzisiejsze słowa radnego są nie tylko czerwonym światłem, na dodatek pulsacyjnym,ale punktem krytycznym !
Zdaję sobie także sprawę ,że argumentacja radnego nie wielu przekona . Głównie dlatego ,że po drugiej stronie sporu mamy mamy do czynienia z ludźmi jedynie interesownymi, skierowanymi na czubek własnego nosa . Co więcej ludzi pozbawionych wrażliwości społecznej . Na dodatek zacietrzewionych wręcz fanatyków do których nie docierają żadne argumenty - o mentalności osobników chowanych w dołkach po kartoflach. Tak .Tak właśnie to wygląda. Wszystko dlatego, że ktoś – i nie jest to Kowalski – mówi o niegospodarności, układach i lokalnych "gangach",którzy dla własnych korzyści terroryzują miasto i nie cofną się przed niczym .
Warto wsłuchać się w głos radnego Ryszarda Rybczyńskiego,chodź wiadomo,że Oni...nie posłuchają ; https://youtu.be/pEvlfe126EU?t=247
J.K