Mieszkańcy Dąbrówki się nie poddają...

Oceń ten artykuł
(16 głosów)

Dzisiejszego popołudnia miało miejsce zebranie w Dąbrówce. Mieszkańcy staną murem za szkołą. Zapowiada się ciężki tydzień, istny maraton, którego kulminacją będzie piątkowa sesja Rady Miejskiej. Ciasne korytarze Urzędu będą trzeszczały w szwach.

Dla niektórych szkoła to jedynie budynek. Ale nawet jeśli, to jest to budynek szczególny, bo powstały z istotnym udziałem mieszkańców. Niektórzy dali ziemię, pieniądze, pracę własnych rąk. To dlatego czują się tak silnie z nim związani.

Szkoła to jednak przede wszystkim osoby ją tworzące, specyficzny klimat, atmosferę. Mury jakie piękne by nie były, z automatu tego nie dadzą. Stąd też z tak dużym sceptycyzmem rodzice podchodzą do perspektywy nauki ich pociech w nowej szkole.

Szkoła to trochę drugi dom. Nie tylko dla dzieci, ale i wszystkich mieszkańców Cholewianki i Dąbrówki. To takie centrum integracji lokalnej. Integracja ta przybiera różne formy. Nieraz zwykłej zabawy, czasem ciężkiej pracy przy remontach, utrzymaniu zieleni.

Dla kadry pedagogicznej szkoła to stałe poszukiwanie pieniędzy. A to by kupić nagłośnienie, pomalować sale, wymienić okna, zaaranżować ogród czy w końcu zrobić furtkę w ogrodzeniu boiska, by dzieci nie musiały non stop przeskakiwać przez płot goniąc za piłką. To wszystko powinna robić gmina. Ale nikt się nie oglądał na jej pomoc, bo wiadomo - nowa szkoła się buduje, kontenery kosztują.

Na zebraniu byli także radny Mirosław Opoka oraz sołtys Andrzej Jóźwik - obaj z Cholewianki. Radny a zarazem sołtys Dąbrówki Stanisław Kuś nie chciał, może nie miał odwagi przyjść i bronić swoich racji. Przyjść i wytłumaczyć, dlaczego występuje przeciwko szkole. Także przeciw woli mieszkańców a zarazem jego wyborców. Choć radnego odwołać łatwo nie jest, akcja zbierania podpisów ruszyła...

Krzysztof Wawer

Czytany 4086 razy

Komentarze

+10
#21 mieszkaniec 07-02-2017 15:39
Urzędnicy się opamiętali i jutrzejsze posiedzenie komisji edukacji zostało przeniesione do Domu Kultury!!!
+12
#20 mieszkaniec 07-02-2017 15:37
Pierwsze starcie dla nas. Spośród 4 radnych obecnych na dzisiejszej komisji, dwóch opowiedziało się za szkołą 8-klasową (Magdalena Grabczak oraz Mirek Opoka. Jedna radna opowiedziała się za szkołą 3-klasową (Renata Mokijewska). Stanisław Kuś wstrzymał się od głosu.
+9
#19 gunia 07-02-2017 10:29
Cytuję małojec:
@ Grymas 50 Problem z reorganizacją szkół to wynik chorego pomysłu ( Grzegorz Dunia)budowy makroszkoły.Szkoły wiejskie winny funkcjonować,chociażby dlatego ,że mają wyremontowane obiekty szkolne, a ponadto na poziomie podstawowym lepsze wyniki osiągają dzieci w swoich środowiskach.
Ten bydlęcy pomysł spędzania dzieci w jedno miejsce jest chybiony.I nie ma zbytnio kontrargumentów nie sadzisz Grymas?
Ponadto kadra nauczycielska GZS jest do wymiany w 90%.

Zgadza się, pomysł Duni, a realizacja Pisuli. Jakoś nikt nie wspomina, że to za obecnego burmistrza jest ogromny poślizg. Same kontenery to dodatkowy koszt ponad 300 000 zł. Czemu o tym nikt nie pisze?!
+9
#18 asdf 07-02-2017 09:52
Cytuję KW:
Cytuję janek:
Panie Krzysztofie Wawer, czy nie próbujecie razem z panią Romaną Rupiewicz, występując przeciwko reorganizacji szkół zbić kapitału politycznego. Bo działacie przeciwko Burmistrzowi Pisuli, a o to Wam przede wszystkim chodzi.

Nie jesteśmy przeciw reorganizacji szkół, a jedynie przeciw zaproponowanej formie i stylowi, nasyconych pychą i arogancją. Nikt nie dostał żadnych wyliczeń na piśmie, więc padające kwoty nie mogą być zweryfikowane. Póki co nowej szkoły nie ma, a więc brak zgody rodziców na zmiany jest czymś naturalnym, bo kto kupuje kota w worku. Takich decyzji nie podejmuje się w trzy miesiące. O dyskusję na temat zmian w oświacie zabiegał radny Adam Gębal na początku kadencji. Niestety cały czas była odsuwana w czasie...

Nie można mieć innego zdania bo ... wiadomo co się z nim stanie.
+7
#17 Adam Gębal 07-02-2017 09:19
Informuję czytelników tego bloga , że w dniu 6.02.2017r. przekazałem do Pana Burmistrza i wszystkich Członków Komisji Edukacji własny projekt zmian w organizacji przedszkoli i szkół gminnych. Mam nadzieję, że będę miał okazję go osobiście zaprezentować na posiedzeniu Komisji w dniu 8.02.2017r.
+9
#16 Nie pytany 07-02-2017 09:03
Panią Dyrektor z Dąbrówki zachęcić do fotela szkoły w Kazimierzu. Niech wprowadzi tam swoje rządy i nową atmosferę, bo jak widać jest w tym dobra. Nauczycielom z Dąbrówki zapewnić choć część etatów w Kazimierzu. Tam też się przyda nowa krew. Rodzicom - dobrze zorganizowany dojazd i długo otwartą świetlicę, a dzieciom ciekawe kółka pozalekcyjne w nowej szkole.
Tylko tyle.
+4
#15 piter 07-02-2017 08:54
Panie Wawer. A jak Pan by przeprowadził tę reorganizację?
+6
#14 BABCIA Basia 07-02-2017 08:36
Bardzo mi szkoda tej szkoły w Dąbrówce,szkoda mi uczniów,nauczycieli,rodziców którzy słusznie walczą o dobro swoich pociech.Panie burmistrzu,żeby było sprawiedliwie to proszę WSZYSTKIE szkoły przenieść do Kazimierza/łącznie z szkołą w Bochotnicy/lub WSZYSTKIE zostawiać tak jak są.I wtedy będzie Pan miał czyste sumienie.
+1
#13 grymas50 07-02-2017 08:23
Cytuję KW:
Cytuję janek:
Panie Krzysztofie Wawer, czy nie próbujecie razem z panią Romaną Rupiewicz, występując przeciwko reorganizacji szkół zbić kapitału politycznego. Bo działacie przeciwko Burmistrzowi Pisuli, a o to Wam przede wszystkim chodzi.

Nie jesteśmy przeciw reorganizacji szkół, a jedynie przeciw zaproponowanej formie i stylowi, nasyconych pychą i arogancją. Nikt nie dostał żadnych wyliczeń na piśmie, więc padające kwoty nie mogą być zweryfikowane. Póki co nowej szkoły nie ma, a więc brak zgody rodziców na zmiany jest czymś naturalnym, bo kto kupuje kota w worku. Takich decyzji nie podejmuje się w trzy miesiące. O dyskusję na temat zmian w

oświacie zabiegał radny Adam Gębal na początku kadencji. Niestety cały czas była odsuwana w czasie...


To takie swoiste " za, a nawet przeciw "
Aktualnie, w sprawie szkoły spor toczą, zainteresowani rodzice i Rada.
Z tego co wiem, gmina to nie tylko zainteresowani rodzice , burmistrz i radni, ale jeszcze kilka tysiecy pozostałych.
Pan Wawer slusznie napisał, że brak zgody rodziców jest " czyms naturalnym", ale wg mnie NIENATURALNYM jest , że w sprawie nie znamy stanowiska : pedagogow szkolnych, kuratora oświaty,poradni psychologicznej. Nie przytaczamy podobnych przykładów z innych rejonow kraju .
Z tego co sie orientuję, to ostateczny termin ROZSTRZYGNIĘCIA, to dzień 28 lutego. Ani dnia pozniej.
+3
#12 KW 07-02-2017 06:27
Cytuję Obok:
Wawer z Rupiewicz do. czego zmierzacie? Wyszło prwdziwe szydło z worka. Klapki na oczach i straszna nienawiść dokąd Was zaprowadzą. Wam nie chodzi o szkoły ...,,,

Kim jest Pan Pisula, że mamy bezkrytycznie przyjmować jego pomysły? Jeśli brak zgody na niecne czyny utożsamiasz z nienawiścią, to proponuję wrócić do nauki historii.

Dodaj komentarz