Posiedzenie Komisji Oświaty... dwa zero dla mieszkańców wsi.

W Kazimierzu Dolnym, popołudniową porą w środę, odbyło się posiedzenie Komisji Oświaty Rady Miejskiej. Wiodącym tematem obrad było zaopiniowanie uchwał dotyczących likwidacji szkół w Rzeczycy i Dąbrówce. Komisja Oświaty stawiła się w pełnym składzie. Na spotkanie licznie przybyli rodzice wsi Rzeczyca, Cholewianka i Dąbrówka. Nie zabrakło także nauczycieli.

Na początku poddano pod dyskusję projekt uchwały, przygotowany przez radnego Adama Gębala. Projekt ten zakładał pozostawienie placówek oświaty w formie szkół 1-8, w Rzeczycy i Dąbrówce. Zakładał także przeniesienie przedszkola do nowo budowanej szkoły. Pomysł przeniesienia przedszkola nie został przyjęty pozytywnie.

Ewa Wolna - przewodniczące komisji, odczytała projekt uchwały burmistrza. Wywiązała się długa dyskusja, w której rodzice prosili o możliwość pozostawieniem dzieci w swoich środowiskach i umożliwienia im budowania więzi społecznych. Radny Mirosław Opoka zaapelował o pozostawienie szkół wiejskich. Dyrektorka szkoły w Rzeczycy wykazała, że szkoła jest przygotowana do prowadzenia nauczania na poziomie klas 1-8, posiada również niezbędne pomoce naukowe oraz wykwalifikowaną kadrę. Wg niej kwota podana przez burmistrza, o rzekomych kosztach ok. 600 tys. więcej w wariancie pozostawienia szkół wiejskich w formie 1-8 w stosunku do szkół 1-6, jest mocno zawyżona. Podała konkretne sumy, twierdząc, że pomiędzy szkołą 1-6 a 1-8 różnica wynosi poniżej 100 tys. zł.

Jednym słowem świeże mury nowej szkoły rodziców nie kuszą. Jerzy Arbuz przestrzegał przed możliwością utraty pracy w GZS i związanymi z tym kosztami odpraw.

W trakcie głosowania nad projektem uchwały dot likwidacji szkoły w Rzeczycy udział w głosowaniu wzięło ośmiu radnych. Za likwidacją szkoły w Rzeczycy byli: Ewa Wolna Andrzej Kozłowski i Grzegorz Górecki. Laurencja Krasowicz wstrzymała się od głosu. Przeciw likwidacji szkoły w Rzeczycy byli: Adam Gębal, Mirosław Opoka, Magdalena Grabczak; Jakub Próchniak.

Następnie omawiano projekt uchwały dotyczący likwidacji szkoły w Dąbrówce. Głos zabierali radni jak i rodzice. Przewodnicząca Ewa Wolna oznajmiła, że do głosowania za likwidacją szkół wiejskich została zobligowana przez swoich wyborców. Sytuacja ta zaintrygowała mnie do takiego stopnia, że postanowiłem zadać radnej Ewie pytanie: rozumiem, że radni z miejscowości w których mają być likwidowane szkoły są obligowani przez swoich wyborców do głosowania przeciw proponowanej uchwale. Nie rozumiem natomiast, jaki interes mają radni z miasta aby wyrywać dzieci ze swoich środowisk. Dodałem, że w czasie kiedy rozważano pomysł budowy nikt nie konsultował tego pomysłu z mieszkańcami wsi. Także radni nie mieli wpływu na wielkość budowanej szkoły.

Radna Wolna nie odpowiedziała mi na to pytanie. Jerzy Arbuz w odpowiedzi przytoczył artykuł na temat rzekomych konsultacji, na które radni zostali zaproszeni. Na wspomnianych konsultacjach pojawiły się jedynie trzy osoby. Czy informacja o spotkaniu była odpowiednio nagłośniona i podana do opinii publicznej? Wiele osób nie miało pojęcia, że takowe spotkanie zaplanowano.

Otóż chciałbym zdementować te manipulacje. Rada miejska VI kadencji nie miała większego wpływu na założenia budowy szkoły. To był w mojej ocenie autorytarny pomysł zespołu konkursowego SARP. Osobiście proponowałem budowę etapowo. Brałem również udział w spotkaniu z sądem konkursowym, który jednak od początku nastawiony był wyłącznie na budowę od podstaw, nie zaś remont. Wiadomo, SARP zawsze reprezentuje interes architekta, nie zaś dobro inwestora. Inwestor nie musi znać się na architekturze, ale SARP jako organizator konkursu powinien doradzić rozwiązanie jak najkorzystniejsze dla gminy tak pod względem jakościowym, jak i ekonomicznym. Tak się nie stało. Architekci postawili pomnik ku chwale swojej oraz zleceniodawcy, wbrew oczekiwaniom mieszkańców, co pokazało dzisiejsze spotkanie.

W trakcie głosowania nad projektem uchwały za likwidacją szkoły w Dąbrówce byli radni-nauczyciele: Ewa Wolna; Andrzej Kozłowski; Laurencja Krasowicz; Grzegorz Górecki. Przeciw likwidacji szkoły głosowali: Adam Gębal; Mirek Opoka ; Magdalena Grabczak; Jakub Próchniak

J.K