Nowe ujęcie wody i plan zagospodarownia przestrzennego dla Kazimierza.Uchwały w nadchodzacy czwartek.

Oceń ten artykuł
(10 głosów)

W nadchodzący czwartek   ( 25.06.2015 g.15.00  w GZS - szkole kontenerowej )odbędzie się kolejna sesja Rady Miejskiej .

http://www.kazimierz-dolny.pl/miasto/aktualnosci/1862,zaproszenie-na-viii-sesje-rady-miejskiej-w-kazimierzu-dolnym.html

W porządku obrad Rady  znajdują się  dwa kluczowe  punkty. Projekt  uchwały  w sprawie  przystąpienia do opracowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Kazimierz Dolny. Drugi  ważny punkt porządku obrad ,to  uchylenie uchwały  - podjętej nieodpowiedzialnie przez poprzednią  Radę-  dot. sprzedaży działek w Cholewiance .Przypomnę, że chodzi o działki  na których znajdują się  dwie studnie głębinowe wody pitnej. Uchylenie tej uchwały będzie  bardzo ważne. Podjęcie decyzji o uchyleniu uchwały  dot. sprzedaży działek, to odważna i  rozsądna decyzja obecnego burmistrza .Nie wiele osób wie ,że  ujęcie wody na Górach,  które od  ponad półwiecza  dostarcza  wodę dla miasta  jest  już niewydajne . Zarastanie kapilar są tak duże , że nie pomaga kwasowanie. Budowa nowego ujęcia wody staje się koniecznością. Na Cholewiance są  dwie  gotowe  do użytkowania studnie. Wiec  budowa ujęcia wody  w tym miejscu jest jak najbardziej racjonalna. Niedawno  oddana do eksploatacji przepompownia w Jeźorszczyźnie  (około 2  km od studni w Cholewiance), to utopione w błocie pieniądze, w sumie ponad 400 tyś zł.

Kolejna sprawa to podjęcie uchwał  dot. przystąpienia do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Plan zagospodarowania przestrzennego  będzie  opracowywany na bazie uchwalonego niedawno studium uwarunkowań i kierunków  zagospodarowania  -  procedowanego przez dziesięć lat. Istniejące Studium,  to również autorski  projekt byłego burmistrza Grzegorza Dunii. To bardzo istotne. Istotne ponieważ w 2011 r było nowych terenów budowlanych nieco ponad 300.W roku wyborczym 2014 r  rzutem na taśmę dołożono….ponad 260 działek .Obecnie  nowych terenów budowlanych w obowiązującym  studium jest  około 560.To wzrost  o blisko 70% z tym co miało być uchwalone w 2011 r. Niestety nikt z Budplanu  jak i urzędników  magistratu nie był wstanie wyjaśnić  tego zjawiska.

Nie sposób zapomnieć o odrzuconych….,rdzennych mieszkańcach Naszej Gminy, których uwagi nie zostały pozytywnie rozpatrzone. Odrzuceni….to  głównie Ci, którzy się narazili klice . Ja o nich nie zapomniałem. Upomnę się w stosownym czasie w miarę  szybko.

Obecnie jest szansa na szybkie i rzetelne opracowanie Planu…Musi być jednak wyłoniona uczciwa firma planistyczna i odpowiedni nadzór ze strony magistratu. Tu jednak mam pewne obawy. Kolejną sprawą która niepokoi ,to znajdujące się  wytyczne w  załączniku 2,dział V.1 Wytyczne do miejscowych planów zagospodarowania .To prawdziwy bat na niektórych… Całkowita uznaniowość. Konserwator ,czy  RDOŚ będzie  mógł przeczołgać  każdego….Tego działu nie musiało być w studium, ktoś podpowiedział ,Budplan opracował, ówczesny burmistrz zaakceptował. Podobnie jak w studium nie musiało być  stref  ochrony uzdrowiskowej w Witoszynie, czy stref ochrony krajobrazu  Okale  - MIęćmierz. Te wytyczne to  widzimisię i  władza absolutna  dla uzgadniaczy….Cała nadzieja w obecnym burmistrzu. Burmistrz  może wszystko.

Oczywiście lokalna sitwa na pewno swoje działki przepchnie….. Oni mają wejścia i sposoby . Na zdjęciach „ sposób” jak w  środku  lasu  stworzyć  „siedlisko”. I kto by pomyślał ,że   na taki pomysł wpadli niektórzy radni minionej kadencji .

J.K

Czytany 3801 razy

Komentarze

+2
#8 grymas50 17-07-2015 17:11
Moim zdaniem.
Każdy mieszkaniec Miasta i Gminy Kazimierz, majacy nieruchomość rolną powinien PRZYNAJMNIEJ RAZ pelnić funkcję radnego. W ten to oto sposób WSZYSCY bysmy mieli odrolnione działki.
ps. może by tak jakiejsik REFERENDUM w tej sprawie ?.
0
#7 szwagier Staszka 24-06-2015 09:05
Czy fakt posiadanie oraz ubiegania się o przekształcenie jest czynem karalnym?
Czy osoba aktualnie prywatna może liczyć na ochronę dóbr?
Niestety ten artykuł i komentarze potwierdzają, że kogo Kowalski nie lubi, tego będzie poniewierał przy lada okazji i przez wiele lat.
+4
#6 Staszek z Mięćmierza 23-06-2015 23:50
@szwagier, no właśnie gdzie są granice przyzwoitości? Właścicielka działki z pseudosiedliskiem w chwili wykonywnia przez gminę studium była osobą publiczną. Czy opinia publiczna ma prawo znać co robią, jakie interesy pozałatwiały sobie osoby publiczne? Oczywiście, że tak! CZy zatem moralnym jest naciąganie, naginanie, manipulowanie przez osobę publiczną w celu uzyskania działki budowlanej? A nie jest to jedyna działka budowlana z 20 ha gruntów jakie owa pani posiada.
-3
#5 szwagier Staszka 23-06-2015 20:49
Pytanie było, czy można tak po prostu pójść komuś na działkę, narobić zdjęć a potem dowolnie je publikować i komentować.
Gdzie są granice prywatności i przyzwoitości.
Co wolno tzw. blogerom.
+4
#4 Marek 23-06-2015 07:41
Dziś o godzinie 3 rano znowu wybuchł pożar w Kazimierzu. Prawdopodobnie było to podpalenie. Kolejny punkt gastronomiczny nad Wisłą przestaje istnieć.
+3
#3 Małgorzata 22-06-2015 22:28
@szwagier, ano dlatego, żeby pokazać do czego się posuwano aby przekształcić "przyjaciołom królika" działki. W tym konkretnym przypadku udokumentowanym zdjęciami nazwożono starych kręgów i kamieni aby upozorować siedlisko w lesie i w oparciu o pseudosiedlisko wnioskować o przekształcenie w studium działki. A to nie jedyna działka z ponad 20 ha znajdujących się w posiadaniu tej osoby i jej dzieci, która została przekształcona.
@szwagier wiesz, co to za ważna persona?
-3
#2 szwagier Staszka 22-06-2015 21:24
Czy zdjęcia przedstawiają teren publiczny czy prywatny?
Jak prywatny to dlaczego?
+8
#1 Staszek z Mięćmierza 21-06-2015 21:12
Czy to aby nie "siedlisko" p.W....?

Dodaj komentarz