Wydrukuj tę stronę

Donos Kazimierskiego Kundelka

Oceń ten artykuł
(10 głosów)

Obsesja  na punkcie Janusza Kowalskiego ,panika  i ogólne   przerażenie ,te cechy towarzyszyły przed wyborami  samorządowymi grupie osób,  dla których Kazimierz Dolny stał się idealnym miejscem do robienia brudnych interesów. Grupa osób  dla której łamanie prawa było  chlebem powszednim , a czerpanie zysków  z przestępczej działalności  było powszechne , stała   się zagrożona. Radny (Janusz Kowalski) który będzie przyglądał się przetargom?  Nigdy w życiu ,po naszym Trupie ,  albo jego….. Przed wyborami  ktoś… napisał donos. Jak zwykle skutek był odwrotny od zamierzonego.  Kazimierzacy   (autochtoni)   może  mniej zamożni  ale  uczciwi,  nie dali się zwieść . Po otrzymaniu  formalnego zakończenia dochodzenia (w sprawie donosu) postanowiłem opublikować   całość otrzymanych z prokuratury materiałów (poza wpisem na dokumencie składanym  przez n/n osobę do Urzędu Miasta ) . Charakterystyczna koperta , adresowana jest  zapewne przez autora donosu ( raczej kobieta).Obok  dla porównania pisma wpis  ,adnotacja o adresie na  dokumencie  nieznanej   osoby -  może "urzędnikczki"?, ależ skąd ! Co  za niebywałe podobieństwo   liter (koperta i  adnotacja). Oczywiście  podobieństwo może być przypadkowe, ale…..

J.K.

alt

alt

alt

alt

Czytany 5608 razy