Wydrukuj tę stronę

Szambo wybiło...LIV sesja Rady Miejskiej 19.04.2023 r.

Oceń ten artykuł
(7 głosów)

Radni skupieni wokół burmistrza Artura Pomianowskiego ( Dobra Alternatywa plus renegaci ) mają świadomość ,że podejmując decyzje przeciw szerokorozumianemu interesowi społecznemu szkodzą zarówno gminie i jego mieszkańcom, uniemożliwiając w ten sposób rozwój miasta i poprawę życia jego mieszkańcom . Nie jest tajemnicą ,że Burmistrz i Radni poza niewielkimi wyjątkami, wespół z kilkoma notablami tworzą jeden organizm. Władza sprzyja tym podmiotom plasując ich na uprzywilejowanej pozycji. Wszyscy razem tworząc zaciśniętą pięść. Co to oznacza tłumaczyć nie trzeba. Dzisiaj była tego kolejna tego odsłona. Chodziło o stworzenie grandy na sesji aby zaciemnić obraz niejasnych działań burmistrza w sprawie dzierżawy zabudowanej działki przy ulicy Mały Rynek 8 w ciemno … na 25 lat. Burmistrz niekorzystnej decyzji dzierżawy burmistrz nie umiał wyjaśnić. Jeszcze przed wczoraj ( 17.04.2023 r.) przewodniczący Rady Miejskiej M. Opoka nie poparł tej uchwały , co najmniej mając wątpliwości co do niejasnych intencji burmistrza. Przewodniczący Opoka to bezwzględny sługa. Dzisiaj zmienił zadanie poparł niekorzystną dla mieszkańców uchwałę . Mimo, że strony burmistrzów nie było żadnych dodatkowych argumentów które, pozwoliłyby na zmianę optyki na sprawę . Burmistrz Godlewski natomiast powiedział ,że miasto powinno zapełniać oczekiwania inwestora, działać w jego interesie , wówczas będzie można uzyskać korzystniejsze wpływy z dzierżawy ( sic) .

Nie mam wątpliwości ,że sprawa dzierżawy ma drugie dno (plus piwnica… pod tym dnem ) . W innym przypadku nie byłoby tulu pomyj wylanych na mnie dzisiaj - całość do zapoznania w relacji . Oczywiście konsekwencje prawne burmistrz Godlewski poniesie – o tym jednak powiem w stosownym czasie. Cała dzisiejsza sesja poświęcona była ocenie radnego Kowalskiego a nie sprawy ,czy problemu. Owa sesja trwała niespełna 50 minut. Gdyby nie czas poświęcony mojej skromnej osobie, trwała by zapewne 10-15 min. Radni nie wiele mieli do powiedzenia. W zasadzie nic. Podatnik za nieróbstwo i dyletanctwo radnych wyłożył ponad 4000 zł ( cztery tysiące złotych ). Już po jutrze zapraszam na kolejny komentarz, poświęcony będzie skardze jaką, po raz kolejny, przysłowiowa pięść złożyła na mnie, radnego Janusza Kowalskiego. Tym razem złożyli ją właściciele Stacji Narciarskiej Kazimierz Dolny ( nie ma co ukrywać zaplecze polityczne Burmistrza Artura Pomianowskiego i to trwałe ).

J.K

Czytany 1268 razy