Wydrukuj tę stronę

Powstanie most na Grodarzu i zabetonują drogę przy "Starej Chacie" w Kazimierzu

Oceń ten artykuł
(4 głosów)

Stało się. Mówiłem  o tym z uporem maniaka - od dawna. Droga przez "Czarny" musi zostać wybetonowana – i nie ma na to siły. Wpływ lobby handlarzy nieruchomościami i różnych grup interesu  w Kazimierzu jest przeolbrzymi.

Zamieszczony filmik mimo, że jest to w pewnym sensie skrót myślowy, w zasadzie oddaje sedno sprawy.  

Pieniędzy w budżecie gminy Kazimierz brak, potrzeb ratujących zdrowie i życie ludzi wiele a w planach jest dokończenie betonowania drogi Doły Jeziorszczyzna - tzw. wąwozu „Czarnego ”. Wyjaśniam dla przyzwoitości, że "Czarny" może być nazywany także „Na Niezabitowskiego”, czy „Na Przychodnia".

W ubiegłym roku, jak pamiętamy, lokalna grupa interesu, wespół z radnymi, przeforsowała pomysł betonowania drogi w rzeczonej głębocznicy. Pisała o tym skandalu cała Polska. Momentami dochodziło do ekscesów niemalże jak z  kryminalnych filmów. Przy realizacji reportaży, lokalna sitwa dowoziła nawet statystów - z poza Kazimierza - aby przed kamerami grać męczenników.

https://tvn24.pl/polska/kazimierz-dolny-wladze-chca-wylozyc-lessowy-wawoz-betonowymi-plytami-ra970961-2310943

Wszystko jednak okazało się mitem. Droga o której mowa jest niezbędna dla inwestorów nowopowstałych terenów budowlanych, usytuowanych wzdłuż malowniczego malowniczej głębocznicy. Jednak mieszkańcy Dołów gremialnie opowiedzieli się przeciw dotowaniu drogi. Jak pamiętamy betonowanie drogi nie zostało dokończone zgodnie z projektem,  ponieważ pracownicy magistratu źle przygotowali inwestycję. Nie dość, że droga nie spełnia zakładanych celów, to również utraciliśmy część dotacji. Jak można było się spodziewać, temat wrócił jak bumerang za sprawą wpływowych osób.

Droga więc zostanie dokończona, ale jakim kosztem? W końcu … „gruchy z betonem” muszą jakoś dojechać na place budowy.

W planach jest także budowa mostu przez Grodarz. Jednak działka ta stanowi własność Wód Polskich. Problem da się rozwiązać ale potrzeba zachodu... Konieczna będzie - jak pisałem -  wycinka drzewostanu. W tępię ekspresowym wyznaczono drzewa do wycinki.

Jak powszechnie wiadomo – o czym mówiło się od dawna - mieszkańcom Dołów utwardzenie tej drogi  jest tak  niezbędne,  jak pryszcz na d…. Tegoroczne zebranie  wiejskie, sołectwa Doły-Wylągi  – podobnie jak w latach poprzednich –  nie przeznaczyło ani złotówki na ten cel.

Zdaniem mieszkańców tego sołectwa są ważniejsze wydatki i cele, niż budowa mostu na Grodarzu, którego w tym miejscu nigdy nie było.

Wszystko jednak wskazuje na to ,że burmistrz wysupła pieniądze na dokończenie drogi. Pytanie jakim  kosztem?

Nie wykluczone, burmistrz w ramach "oszczędności" ograniczy zakres innych inwestycji np. budowy chodnika w Parchatce. O czym kazimierska ulica szeptała już od dawna. I nie ważne, że na drodze w Parchatce płynie krew ofiar wypadków.

I jeszcze wisienka na torcie. Na wysokości Starej Chaty, działka gminna przeznaczona pod drogę nie ma wymaganej szerokości, zakładanej w projekcie. Właściciel posesji - jak zapowiedział - nie zgodzi się na odsprzedanie części gruntu Gminie. Pozostaje zatem wariant drugi, grunty wspólnoty wiejskiej Wylągi. A w tym przypadku jest jeszcze gorzej. Nie znana jest dokładana ilość spadkobierców tej wspólnoty. Z czym to może być związane, pisać nie muszę.  

Tak więc przed urzędnikami kolejne wyzwanie. Jak to się skończy zobaczymy. 

J.K  

odpowiedz na petycje 01

odpowiedz na petycje 02

Czytany 3164 razy