Wydrukuj tę stronę

Uchwały śmieciowe do kosza?

Oceń ten artykuł
(15 głosów)

Temat uchwał śmieciowych wraca. W dniu dzisiejszym na Komisji budżetu złożyłem formalny wniosek, by zmienić uchwały regulujące kwestie stawek oraz sposobu naliczania opłat. Zaproponowałem by wszelkie podmioty gospodarcze, bez wyjątku, zostały na dotychczasowych zasadach. Ustawa dopuszczała taką możliwość. Niestety Radni o takiej możliwości nie zostali poinformowani. Oczywiście to również nasza wina, bo jednak nie dopytywaliśmy się o te kwestie. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że trzeba się czepiać choćby najbardziej błahych rzeczy… Jak mówią, największą formą zaufania jest kontrola.

Przy utrzymaniu podjętych uchwał, podmioty gospodarcze będą płaciły za śmieci niesegregowane 400% obecnych stawek. Obciążenie osób fizycznych również drastycznie wzrośnie. Wszystko uzależnione jest od ilości osób w rodzinie. Zaproponowałem więc aby na terenie gminy, czyli poza miastem, była opłata od gospodarstwa, z uwzględnieniem podziału na gospodarstwo jednoosobowe, dwuosobowe, trzyosobowe i więcej. Ustawa śmieciowa po ostatniej nowelizacji daje taką możliwość.

Należy również podkreślić, że obecnie za makulaturę, złom czy szkło w ogóle nie płacimy. Wręcz przeciwnie. Przecież można dostarczyć tego typu surowiec do odpowiedniego punktu i w zamian otrzymać jakiś grosz. Z tego względu opłata za odbiór odpadów posegregowanych powinna jedynie pokryć koszty budowy miejsca do selektywnego odbioru śmieci. Oczywiście trzeba zatrudnić jeszcze pracownika, ale nie wydaje się, że kwota do tego niezbędna wymusza kilkuset procentowy wzrost opłat.

W dniu dzisiejszym dowiedzieliśmy się, że na terenie gminy ruszyło pospolite ruszenie w sprawie opłat za śmieci. Mieszkańcy zbierają podpisy i ślą petycje…

J.K.

altaltalt

Czytany 6799 razy