W Parchatce będzie bezpieczniej
W lecie Parchatka zmaga się z korkami sięgającymi nawet Kazimierza Dolnego. Innym problemem jest nagminne przekraczanie dozwolonej prędkości, co w połączeniu z brakiem chodnika sprawia, że piesi nie czują się bezpiecznie.
Dział:
Z Miasta
Komentarze
To ile tych przyłbic posiadasz Wyborco? Kogo się boisz? Bo ja nikogo i dlatego nigdy nie zakładałem przyłbicy. A mój tekst chyba był dobrze zrozumiany skoro tak Szanowny Wyborco Cię poruszył.
Mądrze, ponieważ w ubiegłym roku zabiegałem o odcinkowy pomiar prędkości, ale właśnie ze względu na odgórne ustalenia, że opp miały być montowane wyłącznie na drogach międzynarodowych i krajowych, dlatego nie mieliśmy szans. Wskazano mi również uwarunkowania dotyczące wymogu stałej nakazanej prędkości na całym pomiarowym odcinku. Póki co w Parchatce mamy trzy różne nakazy prędkości na odcinku 2,2 km.
A ile tych przyłbic miałbym podnieść?
A z czytaniem ze zrozumieniem nie ma problemu, o ile ktoś pisze ze zrozumieniem.
Szanowny Panie/ Pani Wyborco.
Chętnie podejmę dyskusję o ile podniesie Pan/Pani przyłbice i nauczy się czytać ze zrozumieniem.
Szanowny Panie Gębal,
Bardzo proszę o zgłoszenie się z tą prośbą do swojego pryncypała, któremu przekazał Pan głosy w wyborach na Burmistrza Kazimierza Dolnego. Przyłożył się Pan w pewnym stopniu do farsy jaka panuje teraz w gminie, a zgłasza zastrzeżenia do radnego powiatowego. Proszę nie zapominać, że z tego regionu jest jeszcze jeden radny. Ale on raczej nie pomoże, bo komponuje utwory muzyczne na poziomie (,,,,,,,,,,,).
Mądrze powiedziane. I o to chodzi.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.