Co jest panie z Małym Rynkiem ?
Od dłuższego czasu mieszkańców niepokoi sytuacja na Małym Rynku. Jak pamiętamy reorganizacji miał zostać poddany handel na tym terenie – i słusznie. Od lat panował tam, delikatnie mówiąc chaos, a szeroko rozumiany interes społeczny wymagał uporządkowania tego terenu. Uporządkowanie handlu nie oznacza likwidację handlu, co jak się wydaje dokonało się . Inną niepokojącą kwestią, jest ograniczenie miejsc postoju na tym terenie. Wręcz kuriozalne wydaje się potraktowanie osób niepełnosprawnych ruchowo. Tabliczki pod znakami szokują. Komentarz wydaje się zbędny. Istotną , może najważniejszą, kwestią jest sprawa Jatek. Wiele wskazuje na to ,że mamy do czynienia z aneksją Małego Rynku dla potrzeby jednego podmiotu gospodarczego. Oczywiście, jak można domniemywać , odbyło się to za zgodą magistratu. Biorąc pod uwagę powyższe, zasadnym było wystąpienie, w drodze interpelacji. do pana burmistrza Artura Pomianowskiego aby się wytłumaczył... W załącznikach do pobrania interpelacja.
J.K
Galeria
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/2422-co-jest-panie-z-malym-rynkiem.html#sigProId39be9e34fc
- interp.jatki (1).pdf (314 Pobrań)
Komentarze
To rzuca nowe ciekawe światło na sprawę. Dzierżawcą więc jest bosy pan czy stowarzyszenie? Ciekawe czy dowiemy się tego z odpowiedzi dla radnego i czy radny podzieli się tą wiedzą?
rejestr.io/.../...
Interesujące jest jaka jest cena rynkowa wynajmu jatek czy podobnych obiektów gminnych, bo może przedsiębiorca/stowarzyszenie dokłada do interesu?
Ciekawe jest czy dzierżawcą jest przedsiębiorca czy stowarzyszenie, na jakiej podstawie ustalono w takiej wysokości czynsz (1 500zł jeśli to prawda) czy powodem była pandemia? W takim razie czy przedsiębiorca czy stowarzyszenie korzystało z tarczy osłonowej na covid? I takie różne pytania się rodzą. Co na to wszystko komisja kultury a co społeczna Rada Kultury? Czy mamy do czynienia z kolejną "instytucją kultury" finansowaną przez gminę, jeśli tak to czy gminę przy takim zadłużeniu na to stać? itp i itd.
Kulturą to tu w mieście wszystkie chamy sobie gęby wypełniły. Jak coś ma podobno mieć związek z kulturą to wiadomo ze chodzi o „kulturę robienia hajsu”
A mieszkancy chyba widza tylko sa stlamszeni ale pametac beda przy wyborach,no chyba ze to pierwsza i ostatnia kadencja obecnej wladzy
W takim i innym kontekście przestaje dziwić dążenie Parchatki do wypisania się z tej gminy
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.