O Parchatce, Radzie i innych sprawach ważnych

Po raz kolejny Parchatka dowiodła ,że jest liderem inicjatyw społecznych. Ostatnio za sprawą loga Parchatki . Nie dość ,że jest to pierwsze w naszej gminie ( jak nie powiecie ) logo wioski ,to na dodatek jest oryginalne, estetycznie wykonane , łatwe do zapamiętania a tym samym rozpoznawalne. W mojej ocenie bije na głowę logo Kazimierza Dolnego, które dla mnie kojarzy się z znakiem wydawnictwa ( z czasów PRL-u) rolniczego i leśnego .

W maju zwróciłem się do Prokuratury aby prawnicy z Lubelskiej 7 w Puławach sprawdzili ( ponieważ Ci od burmistrza są niemi i głusi na zadawane pytania  ) kto odpowiada za źle przygotowany projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Odpowiedź  Prokuratury jaki Sądu w załącznikach do pobrania.

Skoro radni nie odpowiadają ( z przyczyn formalnoprawnych ) za podejmowane przez siebie uchwały , to warto zadać sobie pytanie ,po co jest samorząd? Polski  podatek łozy na samorządy miliardy .W samym Kazimierzu rokrocznie wydajemy na radnych  setki tysięcy złotych. W Ich rękach jest olbrzymia władza bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Podobnie jest z burmistrzem. Sąd sugeruje ( co jest oczywiste ) ,że nie każde przekroczenie uprawnień przestępstwem. Poza tym odpowiedniość rozkłada się na prawników magistratu, planistów etc.  

Jak się wydaje, część radnych  ( stanowiąca większość w Radzie)  została doskonale poinstruowana i przeszkolona przez „fachowców”... przed głosowaniem nad mpzp. Jak można domniemywać  tych samych wglądów  przewodniczący KR RM, Jakub Pruchniak nie wykonuje uchwały Rady Miejskiej  z czerwca 2020 ws. kontroli  procedowania planów przestrzennych w latach 2004-2020.

A więc hulaj dusza…

J.K

Loga: Parchatki i Kazimierza Dolnego