Koguciane manipulacje,czyli konferencja prasowa p.Sarzyńskich.Audycja w Radiu Lublin
Właściciele piekarni Sarzyńscy chcą unieważnienia wyłącznych praw do produkcji koguta, które otrzymało kilka lat temu Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców. - Dziś na konferencji prasowej w swojej piekarni Barbara Sarzyńska, jej córki oraz przedstawiciele kancelarii radcowskiej przekonywali, że Stowarzyszenie próbuje ograniczać swobodę działalności gospodarczej
http://moje.radio.lublin.pl/czyje-koguty-spor-o-wypiek-w-kazimierzu-dolnym.html
Dział:
Z Miasta
Komentarze
Spółdzielnia Zgoda na swoich opakowaniach na koguty używa herbu Kazimierza Dolnego.
A co mówi Uchwała XLV/271/2002 Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym z dnia 24 maja 2002 w sprawie udzielania zgody na używanie herbu i nazwy miasta?
To tak każdy może, nawet bez zezwolenia?
Koguty- zbawki pomogłyby w przyszłym życiu wiecznym. Tylko jakby okazały się skuteczne, toby zostały zaraz opatentowane.
Te z wikiliny raczej nie, bo to jakąś tandetą zalatuje.
"Jakoś w Polsce nikt nie słyszał o piwie kazimierskim, a też w nazwie ma kazimierskie."
Jest ZA DROGIE bądż też sprzedajacy są / jak zwykle w Kazimierzu/ PAZERNI.
Natomiast gdyby pan Skocz piekł koguta na Okalu to byłby biznesmenem a koguty by szły jak ciepłe bułeczki. Państwo Sarzyńscy odnieśli ogromy sukces i stąd ta cała afera bo ktoś chce się pod to podłączyć. Jakoś w Polsce nikt nie słyszał o piwie kazimierskim, a też w nazwie ma kazimierskie.
A w Kazimierzu? Kazimierz sam w sobie jest reklamą i marką. Dlatego też tak dużo różnej maści cwaniaków chcących zarobić duże pieniądze się pcha drzwiami i oknami...
"Drogi Xyz, zobacz proszę z kiedy jest ten dokument i od jak dawna jest nieważny. Rzeczywiście Sarzyńscy kiedyś zadziałali tak jak teraz Stowarzyszenie, ale ta ochronę stracili. A teraz historia się powtarza. Może po prostu lepiej byłoby zrobić z koguta produkt regionalny?? Tzw. Win/win. I wilk syty i owca cała."
Warte PRZEMYSLEŃ.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.