Radni z burmistrzem przepychają Plan (mpzp) dla swoich....

Wazeliniarze w akcji ! Takim przymiotem śmiało określić można większość radnych, którzy wczoraj  zajmowali się opiniowaniem uchwały dot. mpzp dla Kazimierza.

Podczas „ obrad”  - wzięte  w cudzysłów - połączonych komisji RM,  miejsce miała spektakularna akcja, mająca na celu zmarginalizowanie ,żeby się nie wrazić  dosadniej, tematu związanego z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestępczego, dla obszaru Kazimierz Dolny , Cholewianka Mięćmierz- Okale.

Jak wiadomo plan ( mpzp ) nigdy nie był i nie będzie doskonały,  i nigdy  nie zadowoli wszystkich…

Jednak to co robi burmistrz Pomianowski ze swoim wojskiem...przechodzi ludzkie pojęcie. 

Nie w tym jednak rzecz ,że plan ma swoje mankamenty . Rzecz w tym, że plan jest skrajnie "upolityczniony".

Jak wiadomo pan Pomianowski, burmistrz, podobnie jak wcześniej motał jego mentalny zwierzchnik , od lat dwóch blokował uchwalenie mpzp,   stosując wyrafinowane sztuczki.

Robił to dla tego aby przepchnąć korzystne  zapisy dla swoich… i ukarać ,  tych którzy nie chcieli podporządkować się dyktatorowi - szerzej odniosę się do tego w późniejszym  wideoblogu.

Na komisji burmistrz zakomunikował, że nie przyjął żadnej z uwag wniesionych przez mieszkańców ,tylko dlatego ,że nie ma czasu się tym zajmować ,czy też przyjęcie uwag przedłużyłoby  procedurę uchwalania planu . Tym samym pan Pomianowski zignorował konstytucyjne i ustawowe prawa obywateli  .

Nie było by to możliwe gdyby nie radni…,którzy – poza mną i Leszkiem Dołęgą – w ogóle nie zabrali głosu  w tak ważnej sprawie ,jak miejscowy plan zagospodarowania .

Poziom takiego zachowania śmiało można porównać  do marginesu , tzw.  samorządowych spadów… Inaczej Towar wybrakowany.

Jakby co,  zawsze można liczyć na wiceburmistrza Godlewskiego , który wczoraj dał popis nietuzinkowy , czy swoistych  janczarów lokalnej sitwy, tj. radnych, którzy cynicznie milczeli,  bądź mówili o  rzeczach  które nie są zrozumiałe nawet dla nich samych .

Tak się niestety  stało ,że ci radni  bez słowa, jakiegokolwiek,  przyjęły  projekt planu,  który powinien uzupełniony zostać o pewne korekty. Obecna sytuacja , przyjęcie projektu  planu w przedłożonej formie , jest społecznie niesprawiedliwy ,obarczony elementami dobrowolności  i spowoduje olbrzymie konsekwencje wizerunku miasta jak i dla naszej społeczności.

Mam nadzieje ,że na sesji  Rady  30 grudnia br. gdzie będzie przepychany mpzp,  uda mi się część z tych niedorzeczności  poruszyć. 

J.K

Radni wykonując mandat społeczny zapominają do czego zostali powołani . Zapominają na czym polega ich wyjątkowa misja. Niejednokrotnie ocierają się niemal o zdradę stanu... Obecnie ignorują potrzebę debaty nad projektem planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Kazimierz Dolny ,Cholewianka, Mięćmierz- Okale. Właśnie wczoraj miała miejsce niebywała niegodziwość...