ROZGORYCZENIE PRACOWNIKÓW MUZEUM NADWIŚLAŃSKIEGO W KAZIMIERZU DOLNYM !
SPÓR ZBIOROWY. ROZGORYCZENIE PRACOWNIKÓW MUZEUM NADWIŚLAŃSKIEGO W KAZIMIERZU DOLNYM
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, samorządowej instytucji kultury, dla której organizatorem jest Marszałek Województwa Lubelskiego, zrzeszający w swej organizacji 50% wszystkich pracowników Muzeum, zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony oraz legitymujących się długoletnim doświadczeniem zawodowym, mając na uwadze dobro zakładu pracy oraz interesy zawodowe pracowników, a w szczególności: warunków pracy i płacy, informuje o wejściu z dniem 30 kwietnia 2014 r. w/w organizacji związkowej w spór zbiorowy z pracodawcą.
NSZZ „Solidarność” MNKD podtrzymuje wszystkie żądania przedstawione w piśmie z dnia 30 kwietnia 2014 r., przekazanym dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego P. Agnieszce Zadurze.
1. Żądamy odstąpienia Pracodawcy od projektu partnerstwa publiczno-prywatnego zawartego w „OGŁOSZENIU O ZMIARZE ZAWARCIE UMOWY W RAMACH PARTNERSTWA PUBLICZNO-PRYWATNEGO NA WYBÓR PARTNERA PRYWATNEGO PROWADZĄCEGO DZIAŁALNOŚĆ KOMERCYJNĄ MUZEUM NADWIŚLAŃSKIEGO W KAZIMIERZU DOLNYM” ze względu na zagrożenie przejęcia przez tego Partnera miejsc pracy lub ich likwidacji, a co za tym idzie pogorszenia warunków pracy i płacy obecnie zatrudnionych.
2. Żądamy ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego w Muzeum Nadwiślańskim na poziomie równym z płacą minimalną obowiązującą na terenie Rzeczypospolitej Polskiej tj.: od 1 stycznia 2014 r. 1680 PLN brutto oraz wyrównania tych wynagrodzeń od stycznia 2014 r.
3. Żądamy przywrócenia stosowania Regulaminu Wynagradzania z dnia 19 maja 2009 roku.. Regulamin stosowany obecnie, został wprowadzony z naruszeniem przepisów i nie ma mocy prawnej.
Wcześniej, w piśmie z dnia 17 kwietnia 2014 r., do Pana Krzysztofa Hetmana, Marszałka Województwa Lubelskiego, Komisja NSZZ „Solidarność” MNKD sygnalizowała nieumiejętność rozwiązania konfliktu ze Związkiem przez dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego – P. Agnieszkę Zadurę. Opisano też inne nieprawidłowości w zarządzaniu Muzeum przez P. dyr. Zadurę, mogące doprowadzić do zaprzepaszczenia dorobku Muzeum Nadwiślańskiego o 50-letniej tradycji. Prośba o spotkanie skierowana przez związkowców do Pana Marszałka Krzysztofa Hetmana została spełniona dopiero 16 maja br. przez Pana Marszałka Krzysztofa Grabczuka. Brak spodziewanej ze strony Organizatora reakcji, mogącej doprowadzić do szybkiego zakończenia konfliktu, skłoniła związek do podjęcia kroków przewidzianych ustawą z dnia 23 maja 1993 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych Dz. U. nr 55, poz. 236 ze zm. rozdz. 2 art. 9.
W dniu 20 V 2014 podpisaniem protokołu rozbieżności pomiędzy Związkami Zawodowymi a Pracodawcą został zakończony 1. etap sporu zbiorowego – rokowania. Obiekty Muzeum Nadwiślańskiego zostały oflagowane. W godzinach popołudniowych, z polecenia p. dyrektor flagi zostały zerwane i bezprawnie przetrzymywane przez dyrekcję Muzeum. Pisemne żądaniem ich zwrotu pozostało bez echa, wobec czego sprawa zostanie przekazana w ręce policji.
pracownicy muzeum
Komentarze
" To smutne, że tak niewielu nas prawdziwych Polaków tutaj zostało."
Policzmy: Bywalec, Piotr> Dalej nie widzę. Faktycznie mało, ale obaj macie szansę pokłocić się. Tak , po polsku.
Panie Januszu, proszę o śledzenie i poparcie sprawy, której nikt śledzić i poprzeć nie chce. Jeszcze raz dziękuję.
"To po prostu kolejny warszawski „Miś”, budowa socjalizmu realnego służąca głównie żyłowaniu kieszeni podatnika.
Muzeum ma kosztować ok 500 mln zł."
Kolego. PATRIOTYYZM jest drogi. Zobacz, tzw " też patrioci" spalili piękny symbol Europy. dla Twojej wiadomości/ Warszawa to stolica WSZYSTKICH POLAKÓW.
Następna sprawa:"jelonek " bierze całe ryzyko biznesowe a "partner publiczny" w każdym momencie może nie uznać kwalifikacji merytorycznych biorcy.
Pomysł z punktu widzenia Muzeum bardzo korzystny.Pod jednym tylko warunkiem:
trzeba znaleźć "jelonka".
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.