Tyle kosztowało Nas studium....,czyli zmarnowane ponad dwieście tysięcy złotych.
W dniu 09 sierpnia 2005 r. ówczesny burmistrz Kazimierza, Pan Andrzej Szczypa podpisał umowę z firmą planistyczną Budplan na opracowanie projektu studium dla całego obszaru Kazimierza Dolnego. Umowa zobowiązywała planistów do wykonania studium, jego uzgodnienie - wraz z podjęciem przez Radę Miejską w Kazimierzu stosownej uchwały - do końca września 2006 r za sumę 43 659,06 zł. Jesienią 2006 roku władzę w mieście przejął Pan Grzegorz Dunia, który został burmistrzem . Następnie przez dwie kadencje nie potrafił, bądź nie chciał zakończyć prac nad projektem studium. Na dodatek lekką ręką wydał na projekt studium dodatkowo ponad dwieście tysięcy złotych. Co więcej Pan Grzegorz Dunia wydał 24 tyś zł na honoraria dla GKUA, czyli wydał pieniądze dla kilku starszych panów, którzy poza szkodzeniem…. nie wiele wnieśli do opracowania studium. Sprawa wydatków na studium, to kolejny skandal w Gminie. W mojej ocenie wydatki na ten cel w przeważającej części były nieuzasadnione. Na dodatek poza wiedzą i zgoda Rady Miejskiej. Uważam, że w tej sprawie zostały wyczerpane znamiona artykułu 231§1kk.Zastanawiam się często ,czy za poprzedniego burmistrza ( pana Grzegorza Dunii ) cokolwiek…. zrobiono, kupiono, bądź wybudowano za normalne…. pieniądze? Ten bezmiar marnotrawstwa publicznych pieniędzy nie tylko przeraża i zdumiewa ale głównie skłania do refleksji. Uważam, że należy zrobić wszystko, co jest możliwe –prawem dozwolone – aby Pan Grzegorz Dunia nigdy już nie powrócił do władzy.
J.K
Komentarze
PANI FILIPOWSKA w akcji
Żenada jak łatwo ludzie przechodzą z rąk do rak
Chyba wierzą skoro sam pan Grzegorz Dunia pisał w gazecie Filipowskiej,że wybory przegrał przez blog Janusza.Coś jest na rzeczy
No nie prawdopodobne.Proponuje lunetę.Może trafisz.
Grzegorz Dunia młody chłop powinien do roboty się wziąć, a nie zbijać bąki o tym pisze a nie o tym co piszesz Ty Jasnowidzu.
O te inne kwestie pytaj!!To też ważne.
Żyjesz z kwaterowania , i Dunia ( jak wielu w tym mieście)żyje z kwaterowania, dodatkowo jego żona pracuje i przynosi dochód może nawet większy niż Twoja emerytura.Ty jakiś zipisz więc i on pewnie też.Czep się tramwaju.Czy każdy kto pracował na etacie musi dalej być etatowcem?
A czy Pani Cendrowskiej nie minął już termin wypowiedzenia bo jakoś Twojego pociotka nie tytułują wincentym?
A co z byłym panem burmistrzem?Tyle sie na chapał,że nie musi pracować ,czy taki doświadczony ekspert,że nawet za ciecia nie robi.
jestem tego samego zdania. Stary chłop powinien pracować - prawda panie Suszek?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.