Od Owadolandii przez Stajnię Wylągi do Parku Miniatur w Rąblowie

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Fot. Agata Matys

alt

Reportaż o mieszkańcach subregionu Nałęczow - Kazimierz Dolny - Puławy, którzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom rozwijającej się turystyki aktywnej i edukacyjnej.Od Owadolandii przez Stajnię Wylągi do Parku Miniatur w Rablowie udajemy się śladem szlakow rowerowych.

http://moje.radio.lublin.pl/12-03-2016-kalejdoskop-regionalny-reportaz-czeslawy-borowik-odkrywcy-z-rowerowej-krainy.html

Czytany 3851 razy

Komentarze

+2
#3 ??? 14-03-2016 10:05
suport Dunia jest zagrożeniem dla samego siebie dlatego tak trudno jest mu w życiu. Gdyby był człowiekiem to potrafiłby pogodzić się z sytuacją i mając tylu znajomych jak mówi pracę znalazłby. Każdy kto Go Zaraz będę! Wie że potrafi tylko zastraszać i arogancko się odzywać. Nigdy nie uwierzę że Ten człowiek może się zmienić. A tak naprawdę co Zrobił przez ten ról w Wąwolnicy to samo co u nas.
+2
#2 suport 14-03-2016 09:17
Czekamy na działania pana Pisuli.
Okazuje się ,że największą przeszkoda dla obecnych władz jest nadal pan Dunia.I tak przez kolejne trzy lata.
Nawet koń już przestał się śmiać.
+2
#1 rowerzysta 13-03-2016 17:59
W takim Nałęczowie czy Puławach wiedzą jak się promować. Już czwarty rok organizują dużą imprezę rowerową Mazovia Maraton MTB, jaką do naszego regionu ściągnął pan Suszek. Tylko w Kazimierzu, gdzie są świetne warunki do turystyki rowerowej panu Duni bardzo przeszkadzało. Pewnie chodziło o to, że opozycyjny radny zaprosił dużą imprezę sportową do miasteczka, które dzięki temu mogłoby się świetnie promować w całej POLSCE.
Zamiast tego małostkowy, pan Dunia zorganizoał turniej piłki plażowej. Mały człowiek. Zakompleksiony.
Mam nadzieję, że pan Suszek z nowymi władzami nie zapomni o rowerach w Kazimierzu.

Dodaj komentarz