„Z Rynku” – Gazeta Mieszkańców Kazimierza Dolnego

Oceń ten artykuł
(7 głosów)

Wraz z nowym rokiem, w naszym miasteczku pojawiło się nowe medium – gazeta „Z Rynku” tworzona przez mieszkańców Kazimierza. Możecie ją Państwo nabyć za darmo w kilku miejscach Kazimierza: w sklepie „Bławatek”, w "Kolporterze" oraz w kawiarni "U Radka". Jest to pierwszy numer naszego pisma, do którego powstania przyczyniło się wiele osób, za co im serdecznie dziękuję.

Pragniemy, by nasza gazeta ukazywała się cyklem miesięcznym. W związku z tym, już w lutym pojawi się drugi numer „Z Rynku”.  W tym miejscu pragnę zachęcić wszystkich zainteresowanych sprawami Kazimierza do włączenia się w redakcję pisma. Na naszych łamach znajdzie się miejsce zarówno na teksty o tematyce społecznej jak i te opisujące chociażby wydarzenia kulturalne. Chcemy, by w naszym medium każdy znalazł coś dla siebie.

Jeśli ktoś z Państwa zapragnie napisać tekst do naszej  gazety, proszę kontaktować się bezpośrednio ze mną (adres e.mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.). Po zainicjowaniu kontaktu omówię z chętnymi osobami termin oddania tekstu, jego temat (w celu uniknięcia duplikacji tematów) oraz inne istotne kwestie.

Jako redakcja startujemy praktycznie od zera, w związku z czym nasze pismo przybrało jak dotąd dosyć skromną formę. Zapewniamy jednak, że każdy kolejny numer będzie jeszcze bardziej interesujący i wieloaspektowy. Mamy nadzieję, że włączą się Państwo w jego tworzenie, do czego gorąco zachęcam.

 

Katarzyna Gurmińska

 

Redaktor naczelna „Z Rynku”

Czytany 7266 razy

Komentarze

0
#47 grymas50 19-01-2017 07:56
za wyjatkiem :
" ... tym kretynem" bo być może miał rację.
0
#46 grymas50 19-01-2017 07:55
Cytuję kazimierzanka:
Oceńmy sprawy obiektywnie: najważniejszą i najlepszą decyzją władz
samorządowych Kazimierza w ostatnich latach była ta o budowie nowej szkoły po wybuchu gazu. Nowa szkoła to lepsze warunki nauki i rozwoju dla obecnych i wielu przyszłych pokoleń najmłodszych kazimierzaków.
Nowa szkoła to przede wszystkim bezpieczeństwo i trzeba być skończonym
kretynem żeby twierdzić, że do tej starej, w której wybuchł gaz dzieci
można było posyłać.

Koszt budowy po przetargu to 26 mln zł. Z budżetu państwa pozyskano
dofinansowanie 20 mln zł., z ubezpieczenia do tej pory ponad 3 mln zł.
i do podjęcia jest jeszcze przynajmniej 2,5 mln zł. (sprawa jest w
sądzie).
Koszt budowy szkoły rzeczywiście wzrośnie ale to z przyczyn
nieudolnego nadzoru ze strony burmistrza nad inwestycją przez to
wydłużył się termin realizacji.

Potężne zobowiązania finansowe 6,8 mln zł. zaciągane przez burmistrza
i nieświadomych radnych w formie obligacji, w głównej mierze związane
są z koniecznością pokrycia zwiększonych do gigantycznych rozmiarów
kosztów utrzymania administracji gminnej (dodatkowe etaty, których
nigdy nie było: specjalisty od zamówień publicznych, rzecznika
prasowego, doradcy burmistrza, głównego księgowego urzędu i kolejnych
prawników).
Poza tym przy braku umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych (nasza
gmina jak do tej pory przegrywa wszystkie konkursy) zadania muszą być
finansowane ze środków własnych.
Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze nagonka prowadzona przez
twórcę tego bloga od początku przeciwnego szkolnej inwestycji
przyczynia się do tak złej opinii na temat budowy szkoły.


Podpisuję sie pod każdym zdaniem.
+3
#45 Pudelek 18-01-2017 19:40
No wszyscy winni tylko nie Pisula, patrzcie jaki to biedny człowiek, funkcja ta zobowiązuje do brania odpowiedzialności za decyzje, kiedy to się stanie? Raczej u tego Pana nigdy! Więc po co brnąć dalej?
-2
#44 z miasta 18-01-2017 11:29
Cytuję Pudelek:
cd
ta faktura, dotacji UE nie ma, najprostrze wnioski przepadają z kretesem, obietnice wyborcze poszły do kosza, obecny włodarz się do nich nie przyznaje, referendum albo taczka im szybciej tym lepiej


Przecież Dunia rządzi miastem swoimi urzędnikami.Nawet dzieci w piaskownicy o tym mówią.Zatrudnienie Pana Nierubcy na doradcę burmistrza to chyba Dunii pomysł.
Razem obaj panowie pracowali.

Koniecznie burmistrz Dunia to ten właściwy i koniecznie Platforma przy władzy aby wysocy dostojnicy wydawali polecenia prokuratorom
+2
#43 Pudelek 18-01-2017 10:52
cd
ta faktura, dotacji UE nie ma, najprostrze wnioski przepadają z kretesem, obietnice wyborcze poszły do kosza, obecny włodarz się do nich nie przyznaje, referendum albo taczka im szybciej tym lepiej
-3
#42 Pudelek 18-01-2017 10:49
Cytuję waldek:
Koszt budowy po przetargu to 26 mln zł. Z budżetu państwa pozyskano
dofinansowanie 20 mln zł., z ubezpieczenia do tej pory ponad 3 mln zł.
i do podjęcia jest jeszcze przynajmniej 2,5 mln zł. (sprawa jest w
sądzie).
Koszt budowy szkoły rzeczywiście wzrośnie ale to z przyczyn
nieudolnego nadzoru ze strony burmistrza nad inwestycją przez to
wydłużył się termin realizacji.

Potężne zobowiązania finansowe 6,8 mln zł. zaciągane przez burmistrza
i nieświadomych radnych w formie obligacji, w głównej mierze związane
są z koniecznością pokrycia zwiększonych do gigantycznych rozmiarów
kosztów utrzymania administracji gminnej (dodatkowe etaty, których
nigdy nie było: specjalisty od zamówień publicznych, rzecznika
prasowego, doradcy burmistrza, głównego księgowego urzędu i kolejnych
prawników).
Poza tym przy braku umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych (nasza
gmina jak do tej pory przegrywa wszystkie konkursy) zadania muszą być
finansowane ze środków własnych.
Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze nagonka prowadzona przez
twórcę tego bloga od początku przeciwnego szkolnej inwestycji
przyczynia się do tak złej opinii na temat budowy szkoły.


DOKŁADNIE TAK! Moi drodzy patrzmy na fakty a nie paranoje i teorie spiskowe co poniektórych. Aż żal patrzeć co teraz sie dzieje. Panie Dunia dobry był z Pana Gospodarz.
O jakich faktach mówisz.Przytocz je,chętnie poczytamy.
Ale znając te "fakty" nie napiszesz ani słowa.Głownie dlatego,że z G.Dunii był taki gospodarz jak z p....... organka.
Pisula możne jest ci.....ty ale nie kręt i cwaniak.W miasteczku chodzi opinia chociażby w kontekście szkoły i dramatu z tym związanym.Lepiej mieć burmistrza ciotę niż cwaniaka.
Nie kręt? A jak wytłumaczyć to co się dzieje obecnie w naszej Gminie?
-8
#41 waldek 17-01-2017 00:10
Koszt budowy po przetargu to 26 mln zł. Z budżetu państwa pozyskano
dofinansowanie 20 mln zł., z ubezpieczenia do tej pory ponad 3 mln zł.
i do podjęcia jest jeszcze przynajmniej 2,5 mln zł. (sprawa jest w
sądzie).
Koszt budowy szkoły rzeczywiście wzrośnie ale to z przyczyn
nieudolnego nadzoru ze strony burmistrza nad inwestycją przez to
wydłużył się termin realizacji.

Potężne zobowiązania finansowe 6,8 mln zł. zaciągane przez burmistrza
i nieświadomych radnych w formie obligacji, w głównej mierze związane
są z koniecznością pokrycia zwiększonych do gigantycznych rozmiarów
kosztów utrzymania administracji gminnej (dodatkowe etaty, których
nigdy nie było: specjalisty od zamówień publicznych, rzecznika
prasowego, doradcy burmistrza, głównego księgowego urzędu i kolejnych
prawników).
Poza tym przy braku umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych (nasza
gmina jak do tej pory przegrywa wszystkie konkursy) zadania muszą być
finansowane ze środków własnych.
Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze nagonka prowadzona przez
twórcę tego bloga od początku przeciwnego szkolnej inwestycji
przyczynia się do tak złej opinii na temat budowy szkoły.

DOKŁADNIE TAK! Moi drodzy patrzmy na fakty a nie paranoje i teorie spiskowe co poniektórych. Aż żal patrzeć co teraz sie dzieje. Panie Dunia dobry był z Pana Gospodarz.
O jakich faktach mówisz.Przytocz je,chętnie poczytamy.
Ale znając te "fakty" nie napiszesz ani słowa.Głownie dlatego,że z G.Dunii był taki gospodarz jak z p....... organka.
Pisula możne jest ci.....ty ale nie kręt i cwaniak.W miasteczku chodzi opinia chociażby w kontekście szkoły i dramatu z tym związanym.Lepiej mieć burmistrza ciotę niż cwaniaka.
+2
#40 Wkurzony Kazimierzak 16-01-2017 23:52
Cytuję kazimierzanka:
Oceńmy sprawy obiektywnie: najważniejszą i najlepszą decyzją władz
samorządowych Kazimierza w ostatnich latach była ta o budowie nowej szkoły po wybuchu gazu. Nowa szkoła to lepsze warunki nauki i rozwoju dla obecnych i wielu przyszłych pokoleń najmłodszych kazimierzaków.
Nowa szkoła to przede wszystkim bezpieczeństwo i trzeba być skończonym
kretynem żeby twierdzić, że do tej starej, w której wybuchł gaz dzieci
można było posyłać.

Koszt budowy po przetargu to 26 mln zł. Z budżetu państwa pozyskano
dofinansowanie 20 mln zł., z ubezpieczenia do tej pory ponad 3 mln zł.
i do podjęcia jest jeszcze przynajmniej 2,5 mln zł. (sprawa jest w
sądzie).
Koszt budowy szkoły rzeczywiście wzrośnie ale to z przyczyn
nieudolnego nadzoru ze strony burmistrza nad inwestycją przez to
wydłużył się termin realizacji.

Potężne zobowiązania finansowe 6,8 mln zł. zaciągane przez burmistrza
i nieświadomych radnych w formie obligacji, w głównej mierze związane
są z koniecznością pokrycia zwiększonych do gigantycznych rozmiarów
kosztów utrzymania administracji gminnej (dodatkowe etaty, których
nigdy nie było: specjalisty od zamówień publicznych, rzecznika
prasowego, doradcy burmistrza, głównego księgowego urzędu i kolejnych
prawników).
Poza tym przy braku umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych (nasza
gmina jak do tej pory przegrywa wszystkie konkursy) zadania muszą być
finansowane ze środków własnych.
Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze nagonka prowadzona przez
twórcę tego bloga od początku przeciwnego szkolnej inwestycji
przyczynia się do tak złej opinii na temat budowy szkoły.


DOKŁADNIE TAK! Moi drodzy patrzmy na fakty a nie paranoje i teorie spiskowe co poniektórych. Aż żal patrzeć co teraz sie dzieje. Panie Dunia dobry był z Pana Gospodarz.
+9
#39 Matka 16-01-2017 22:52
Jak się nie ma własnych dzieci nie jest rodzicem to można mówić że szkoła niepotrzebna lepiej wybudować fontannę Lexus kościele
-5
#38 Kicia 16-01-2017 14:14
Cytuję kazimierzanka:
Oceńmy sprawy obiektywnie: najważniejszą i najlepszą decyzją władz
samorządowych Kazimierza w ostatnich latach była ta o budowie nowej szkoły po wybuchu gazu. Nowa szkoła to lepsze warunki nauki i rozwoju dla obecnych i wielu przyszłych pokoleń najmłodszych kazimierzaków.
Nowa szkoła to przede wszystkim bezpieczeństwo i trzeba być skończonym
kretynem żeby twierdzić, że do tej starej, w której wybuchł gaz dzieci
można było posyłać.

Koszt budowy po przetargu to 26 mln zł. Z budżetu państwa pozyskano
dofinansowanie 20 mln zł., z ubezpieczenia do tej pory ponad 3 mln zł.
i do podjęcia jest jeszcze przynajmniej 2,5 mln zł. (sprawa jest w
sądzie).
Koszt budowy szkoły rzeczywiście wzrośnie ale to z przyczyn
nieudolnego nadzoru ze strony burmistrza nad inwestycją przez to
wydłużył się termin realizacji.

Potężne zobowiązania finansowe 6,8 mln zł. zaciągane przez burmistrza
i nieświadomych radnych w formie obligacji, w głównej mierze związane
są z koniecznością pokrycia zwiększonych do gigantycznych rozmiarów
kosztów utrzymania administracji gminnej (dodatkowe etaty, których
nigdy nie było: specjalisty od zamówień publicznych, rzecznika
prasowego, doradcy burmistrza, głównego księgowego urzędu i kolejnych
prawników).
Poza tym przy braku umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych (nasza
gmina jak do tej pory przegrywa wszystkie konkursy) zadania muszą być
finansowane ze środków własnych.
Jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze nagonka prowadzona przez
twórcę tego bloga od początku przeciwnego szkolnej inwestycji
przyczynia się do tak złej opinii na temat budowy szkoły.

Uwaga GniDa znowu nadaje!!!

Dodaj komentarz