WOŚP na schodach Fary.

Oceń ten artykuł
(10 głosów)


Przeglądając Nk  przeczytałem wpis koleżanki z Białej Podlaskiej, która to oznajmiła, że wybiera się do kościoła biorąc ze sobą pieniądze i czekoladę, którą to wręczy woluntariuszce WOŚP, która to na pewno jest zziębnięta, a czekolada  ją wzmocni. Zapytałem, czy też pieniądze , o których pisała, wrzuci do skarbonki czy też da na tacę. Odpowiedzi nie otrzymałem. Pewnikiem wyłączyła komputer i udała się do kościoła.
Czekoladą zaintrygowała mnie. Postanowiłem postąpić podobnie. Z pieniędzmi do puszki i czekoladą w  kieszeni pojechałem. Wyszedłem na Rynek i mocno zdziwiony nie zauważyłem żadnego woluntariusza WOŚP. Czyżby Kazimierz nie brał udziału w tym przedsięwzięciu  - pomyślałem.
W pewnym momencie od strony poczty zauważyłem dziewczynę z puszką WOŚP. Dziewczyna ta przeszła obok " psa" i udała się w kierunku " Fary" i wtedy właśnie zauważyłem, że na schodach tejże, stoi kilkoro młodych osób, a każda z nich w reku trzyma puszkę WOŚP.
Byłem zdumiony taką postawą. 
W moim przekonaniu nie jest to miejsce, w którym to wolontariusze mają zbierać dla Orkiestry. Uważam, że ci młodzi ludzie winni  poruszać się wcześniej wyznaczonymi trasami, a nie w sposób bierny , wykorzystując fakt wchodzenia wiernych do kościoła. wyciągać puszki na datki.
Zachowanie ich  zakrawało na jałmużnę, która to historycznie rzecz ujmując, przynależna była osobom kalekim, ułomnym, i właśnie okolice przykościelne / schody/ temu służyły. Takie zachowanie uczy CWANIACTWA . Jest sprzeczne z duchem Orkiestry.

Wchodzący wierni oczywiście wrzucali pieniążki do puszki, ale nikt nie przypinał sobie " serduszka" do ubrania. Dlaczego ?

Po chwili zauważyłem dziewczynę z puszką, która przemierzała Rynek w kierunku ul. Lubelskiej. Podszedłem do niej, wrzuciłem do puszki i wręczyłem czekoladę. Była zażenowana, a kiedy jej wytłumaczyłem dlaczego, była wyraźnie wzruszona. Ja również.
Przypiąłem " serce" do kurtki i poszedłem do kościoła. Będąc na schodach nie omieszkałem powiedzieć młodym  z puszkami co o tym sadze. Byli wyraźnie skonsternowani, ale po chwili wszystko wróciło do normy, bo wstawił sie za nimi starszy pan, a szczególnie jedna MOCNO DOROSŁA pani, która obsobaczyła mnie, a młodzieży pochwaliła. O dziwo DAMA ta nie miała przypiętego " serca". Pan , również nie. 
Jestem w kościele. Podobało mi się kazanie księdza proboszcza o grzechu. Cała msza była w intencji uciekinierów , uchodźców. O Orkiestrze ksiądz nie wspomniał. Zacząłem przypatrywać sie ubiorom wiernych. Nie mogłem dostrzec " serca". Pomyślałem, że podczas komunii będzie mi łatwiej je ujrzeć. Niestety. 
Koniec mszy , ogłoszenia parafialne. Miedzy innymi informacja, że przy bramie zbierane będą datki na rzecz kobiety z dziećmi, którym  spaleniu uległ dom.
Wychodzę. Przy bramie stoi ministrant z puszka. Wychodzący wrzucają do niej, co jest NATURALNE.
Po drugiej stronie stronie furty kościelnej, na schodach, stoi ośmioro woluntariuszy WOŚP, co moim zdaniem jest NIENATURALNE.

R.S

Czytany 3517 razy

Komentarze

+2
#43 hulk 02-02-2017 13:32
Cytuję obserwator:
@Wolontariusz 2017
Gracie nieuczciwie i tyle.Wykorzystujecie dzieci do żebrania.Gracie na emocjach ludzi a jak ktoś nie zapłaci to go opluwacie w internecie i ciąga Owsiak ludzi po sądach.
Owsiak zarabia dziesiątki milionów, harują na niego dzieci.

Niech Pani/Pan nie będzie śmieszny!
W takim razie proszę podpisać pismo,że w razie jakiegoś wypadku czy też zagrożenia życia nie będzie Pan/Pani korzystać z urządzeń zakupionych przez Wielką Orkiestrę.
-3
#42 obserwator 23-01-2017 14:06
@Wolontariusz 2017
Gracie nieuczciwie i tyle.Wykorzystujecie dzieci do żebrania.Gracie na emocjach ludzi a jak ktoś nie zapłaci to go opluwacie w internecie i ciąga Owsiak ludzi po sądach.
Owsiak zarabia dziesiątki milionów, harują na niego dzieci.
-2
#41 R.S. 23-01-2017 13:48
Cytuję Wolontariusz 2017:
Panie @RS miałem okazje zbierać pieniądze na WOŚP niejednokrotnie.Zbierełam po to,żeby pomóc innym ludziom.Chodziłam można powiedzieć wszędzie,na małym i dużym Rynku,pod klasztorem,pod kebabem a nawet pod Kościołem,który to według Pana nie jest miejsce do zbierania pieniędzy.Każdy z Nas wolontariuszy zbierał pieniądze,gdzie chciał i nie powinno to być problemu dla Pana.Ważne,że mieliśmy chęć niesienia pomocy innym,a stanie pod kościołem i prośba o wsparcie WOŚP zazwyczaj skutkuje wrzuceniem do puszki.To lepiej,żeby jakaś cyganka z Opola czy z Puław żebrała na siebie wróżąc i ciągnąc za rękaw nie dając spokoju?!?! Zrozumiałabym Pana problem,jakby

wolontariusze wchodzili do kawiarni/restauracji/sklepów i prosili aby wspomóc WOŚP bo,tego nie możemy!
Na koniec,czy mógł sobie darować Pan czepianie się młodzieży kwestionującej?Jest to tylko jeden dzień w roku i niech zbierają,gdzie chcą bo,im więcej pieniędzy tym większa pomoc dla seniorów i dzieci. Przypomniało mi się ostatnia rzecz już - czy był już Pan w sztabie?Co sztab na zbieranie pieniędzy pod Kościołem?Dowiedział się Pan coś ciekawego?To takie czepianie się jak Pana Janusza że opłatek strażacy robią wcześniej...


hmm. NIe wiem co odpowiedzieć osobie, ktora nie zrozumiala czym się kierwałem piszać " WOŚP na schodach Fary"

Na schodach. Na schodach, Drogi/a/ wolontariuszu.

Osobiście nie widzę ŻADNEJ różnicy w : na schodach kościoła, w kawiarni, w restauracji, w mieszkaniu.
+4
#40 Wolontariusz 2017 21-01-2017 17:31
Panie @RS miałem okazje zbierać pieniądze na WOŚP niejednokrotnie.Zbierełam po to,żeby pomóc innym ludziom.Chodziłam można powiedzieć wszędzie,na małym i dużym Rynku,pod klasztorem,pod kebabem a nawet pod Kościołem,który to według Pana nie jest miejsce do zbierania pieniędzy.Każdy z Nas wolontariuszy zbierał pieniądze,gdzie chciał i nie powinno to być problemu dla Pana.Ważne,że mieliśmy chęć niesienia pomocy innym,a stanie pod kościołem i prośba o wsparcie WOŚP zazwyczaj skutkuje wrzuceniem do puszki.To lepiej,żeby jakaś cyganka z Opola czy z Puław żebrała na siebie wróżąc i ciągnąc za rękaw nie dając spokoju?!?! Zrozumiałabym Pana problem,jakby wolontariusze wchodzili do kawiarni/restauracji/sklepów i prosili aby wspomóc WOŚP bo,tego nie możemy!
Na koniec,czy mógł sobie darować Pan czepianie się młodzieży kwestionującej?Jest to tylko jeden dzień w roku i niech zbierają,gdzie chcą bo,im więcej pieniędzy tym większa pomoc dla seniorów i dzieci. Przypomniało mi się ostatnia rzecz już - czy był już Pan w sztabie?Co sztab na zbieranie pieniędzy pod Kościołem?Dowiedział się Pan coś ciekawego?To takie czepianie się jak Pana Janusza że opłatek strażacy robią wcześniej...
+2
#39 Zasmucony 19-01-2017 20:30
Cytuję R.S.:
Cytuję Zasmucony:
Szukanie dziury w całym. Schody do bramy przy kościele to jeszcze nie schody do kościoła to po pierwsze . Szkoda że kojarzą się z dziadami co żebrali 80 lat temu. Może tak sięgnąć 300 lat wstecz czemu nie. Zdaję mi się że Pana koleżance ten trawka obok schodów kojarzy się z psią kupą . To już zaczyna być chore . Polecam nabożeństwo różańcowe to bardzo pomaga.


Tak. Do historii nalezy siegać Ona uczy.

Czas powrócić do żywych a nie z umarłymi przebywać
0
#38 chojna 18-01-2017 16:43
Cytuję jola:
A ja idąc do kościoła wrzuciłam do puszki wośp, w kościele rzuciłam na tace a wychodząc z kościoła rzuciłam do puszki ministranta, czy w którymś momencie źle postąpiłam?!?!, "niech nie wie prawica co czyni lewica" nie robiłam tego na pokaz, nie robiłam tego przeciw komuś tylko dla kogoś. Niestety wielu ludzi a w szczegulności związanych z polityką czy tą lokalną czy tą krajową robi wszystko na pokaz, czasem przeciw komuś a najczęściej dla siebie.

Ja postąpiłam podobnie,poza tym, co ty, po drodze dałem... jeszcze jednemu takiemu,dobrze postąpiłam?
+3
#37 jola 18-01-2017 15:28
A ja idąc do kościoła wrzuciłam do puszki wośp, w kościele rzuciłam na tace a wychodząc z kościoła rzuciłam do puszki ministranta, czy w którymś momencie źle postąpiłam?!?!, "niech nie wie prawica co czyni lewica" nie robiłam tego na pokaz, nie robiłam tego przeciw komuś tylko dla kogoś. Niestety wielu ludzi a w szczegulności związanych z polityką czy tą lokalną czy tą krajową robi wszystko na pokaz, czasem przeciw komuś a najczęściej dla siebie.
+3
#36 Ulka 18-01-2017 11:07
Kolasińska
+1
#35 R.S. 18-01-2017 09:54
Cytuję Ulka:
RS odwagi to ty za grosz nie masz przedstaw się

haha. " Ulka" Imię, które to nie ma nazwiska.
A z bierzmowania, jak Ci ?
+1
#34 Ulka 18-01-2017 09:39
RS odwagi to ty za grosz nie masz przedstaw się

Dodaj komentarz