Burmistrz skarży postanowienie RDOŚ w przedmiocie działki 48/1
Wiele wskazuje na to ,że wiceburmistrz Godlewski jest sędzią w swojej sprawie. Na wyjątkowych prawach, korzystając z swoich uprawnień, zajmuje się obszarem planistycznym 135.MN w sołectwie Mięćmierz- Okale. Działka 48/1 od dawna kwestionowana była przez RDOŚ . Nie bez znaczenia jest fakt ,że działka , której RDOŚ nie chce uzgodnić w projekcie planu, stanowi współwłasność kuzynki Godlewskiego. Paradoks polega również na tym ,że dotychczas burmistrz Pomianowski nie kwestionował zasadności oprotestowania działki przez RDOŚ i nie zażalał się na postanowienia tego organu , zarówno w 2019 roku, jaki i z 2020 – postanowienia w załącznikach . Sytuacja zmieniła się radykalnie wówczas , kiedy wiceburmistrzem został Bartłomiej Godlewski. Reasumując, zażalenie dotyczy li tylko działki 48/1. Pytanie co z innymi uwagami RDOŚ, chociażby kwestionowaniem zgodności projektu planu ze studium? Tego jednak nie wiemy. W zażaleniu Godlewskiego nie ma o tym słowa.
J.K
- 2_uzgodnienie_rdoś_(2).pdf (56 Pobrań)
- postanowienie_WSTV.610.2.2020.AS_9_03_2020.pdf (378 Pobrań)
- postanowienie_WSTV.610.25.2018.AS_19_12_2018_r.pdf (353 Pobrań)
Komentarze
drive.google.com/.../...
Przy okazji poszło wyjaśnienie.
I prośba, jeśli chcą państwo jakieś rośliny w donicach rzeźby to proszę o propozycję lub działanie na własną rękę. Będzie mi miło.
Ta rzeźba od samego początku ma służyć i jest dla mieszkańców, zwłaszcza dzieci. Co w niej jest posadzone, jak wygląda, co przy niej się dzieje zależy od społeczności Kazimierza, czyli od Państwa również.
Już niedługo obiekt zostanie, po długiej zimi,e odnowiony kolorami, a zaraz po zniesieniu lockdownu odbędą się tam wydarzenia kulturalne skierowane dla dzieci, jak odczyty bajek (przez aktorów, rodziców, dziadków) oraz przedstawienia teatralne m.in teatru J.CH. Andersena.
W myśl autora Marcina Chomickiego:
"Obiekt na skwerze za Małym Rynkiem łączy funkcje miejsca spotkań dla mieszkańców Kazimierza Dolnego, dużej donicy dla roślin, siedziska i rzeźby współczesnej. Stanowi uzupełnienie pobliskiego placu zabaw. Może również stać się miejscem kameralnych wydarzeń kulturalnych na świeżym powietrzu - spotkań bądź wykładów. Tymczasowa realizacja jest także początkiem dyskusji na temat przyszłego zagospodarowania skweru. Utylitarna rzeźba jest zbudowana z modułów, które co jakiś czas można przestawiać, tym samym zmieniając jej formę.
Projekt Marcina Chomickiego jest rozwinięciem jego dotychczasowych działań w przestrzeni publicznej związanych z integracją sztuk (procesem łączenia w jednej formie rzeźby, architektury i malarstwa) oraz przełożeniu ich na formy użytkowe.
Obecnie artysta skupia się na tworzeniu projektów zielonych przestrzeni miejskich przy wykorzystaniu przekształcalnego, modularnego sytemu donic na rośliny, form przestrzennych pełniących role siedzisk oraz fontann i oczek wodnych.
Rzeźba powstała w ramach projektu Fundacji KZMRZ - NOW ART 2020 - realizacji szlaku rzeźb artystów współczesnych w przestrzeni Kazimierza Dolnego. Finansowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego.
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie.
A co na to wszystko Rada Kultury
1 człowiek bez funduszy i pensji należy dodać
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.