Echa XXXI sesji Rady Miejskiej, czyli lokalna koteria rośnie w siłę !
Dzisiaj odbyła się pierwsza powakacyjna sesja Rady Miejskiej. Sorry, Rada? Powinno to nosić nazwę klika, chodź kilku sprawiedliwych… się znajdzie. Towarzystwo skupione wokół burmistrza i jego siepaczy – nic więcej. Interesownisie ,którzy budują własne ego za publiczne pieniądze. W punkcie interpelacje i zapytania pytałem o sprawę terroryzowania przez ludzi Pomianowskiego radnego Ryszarda Rybczyńskiego. Siebie pominę bo norma. Niestety zero reakcji ze strony radnych. Kołtuństwo nic więcej. Przypomnę przedstawicielom Naczelnych, że milczenie jest przyzwoleniem, a przyzwolenie zachętą - na przemoc, na razie werbalną. Krew zapewne popłynie później. No cóż pieniądze w kwocie ponad 1 mln złotych zabrane z Parchatki…robią furorę… Jak wiemy powędrowały do Okala ,czyli do wiceburmistrza Godlewskiego i radnego Nieradki. W Okalu będzie tworzony… Dom Seniora. Populistyczne działanie amatorów którzy w ten sposób budują własny wizerunek. To co zrobili to nic innego jak naplucie w twarz mieszkańcom Parchatki, najbardziej zintegrowanej miejscowości , nie tylko w naszej gminie ale zapewne i w powiecie. Zapraszam do odsłuchania obszernego fragmentu sesji ,w tym żenującego poziomu niektórych radnych. Dobrze ,że tylko niektórych.
Wyjaśniłem kilka kwestii. Ewa Wolna miała wejściówki na festiwal „Dwa Brzegi „ ale jej zdaniem nie miało to związku z pełnieniem funkcji radnej. Krzysztof Nieradka optował za tym aby radni nie udzielali mi ( radnemu Kowalskiemu ) głosu, odpowiadali na pytania. Kwota 3 500 000 zł będzie przeznaczona na oczyszczalnię ścieków w Bochotnicy. To pokłosie „modernizacji” ścieków w 2013 r. 1200 000 zł powędruje na Sadową- przepompownia ścieków. Pomianowski wyśliznął się od odpowiedzi wydawanych przez siebie decyzji które były nie zgodne z prawem. Sugerował ,że to wina Pisuli a on jedynie był kontynuatorem – bezprawia. Najważniejsza część niestety nie została zarejestrowana. Chodzi o dyskusję dot. uchwały o powołaniu spółdzielni socjalnej „Kazimierzanka”. Jest to projekt Urząd Miasta oraz Fundacja Latający Ludzie z siedzibą w Kazimierzu.
Jak tylko pojawi relacja się relacja XXXI sesji na esesjiTV natychmiast się z Państwem podzielę tym newsem.
Zapraszam do wysłuchania komentarza i relacji z posiedzenia obrad .
J.K
Komentarze
"Ponadto uważam, że powinno się też spróbować rozwinąć ten blog w lokalny portal, bo mimo że blisko 1000 odsłon tego artykułu może robić wrażenie, to na kazimierzdolny.pl przynajmniej dwa razy tyle mają przy każdej byle bzdurze, mimo, że sam kazimierzdolny.pl już i tak dawno nie żyje...
PS. Może właśnie teraz kiedy portal kazimierski brzuchem szura po dnie trzeba to wykorzystać."
Byłaby to tylko formalna zmiana, bo faktycznie blog ten już stał się lokalnym portalem . Wprawdzie w wiekszośći jest on tylko czytany ,a nie twórczo aktywny, a jeżeli juz aktywny to w wiekszośći polega to na pisaniu inwektyw , pomówień , oszczerstw ,a piszący je posługuje się wieloma nickami a co gorsze podszywa sie pod nie swój. Najwyższy czas wpisywać IP komentujacego.
Absolutnie się nie zgadzam!
Trzeba się "tym towarzystwem" zajmować, patrzeć mu na ręce i cieszyć się że jest taka możliwość, bo ostał się jeszcze ostatni sprawiedliwy, który to umożliwia. Bez J.K to ani informacji by nie było, ani możliwości skomentowania ich też.
Dlaczego "lepiej nie będzie"? Będą wybory można spróbować to zmienić.
Ponadto uważam, że powinno się też spróbować rozwinąć ten blog w lokalny portal, bo mimo że blisko 1000 odsłon tego artykułu może robić wrażenie, to na kazimierzdolny.pl przynajmniej dwa razy tyle mają przy każdej byle bzdurze, mimo, że sam kazimierzdolny.pl już i tak dawno nie żyje...
PS. Może właśnie teraz kiedy portal kazimierski brzuchem szura po dnie trzeba to wykorzystać.
Mamy zniszczony Kazimierz i lepiej nie będzie.
Czy jest jeszcze coś co można spie**yć w Kazimierzu?
Jakiś wąwóz do betonowania (gdzie są jeszcze atrakcyjne działki)? Jakaś samowolka budowlana na skarpie dobrskiej lub na zamku? W zasadzie możliwości jest już coraz mniej.
Kolejny absurd nie mający żadnego merytorycznego uzasadnienie- "lokdałny" i zamykanie szkół będzie tam gdzie jest najniższa wyszczepislnosc... przecież to nic innego jak szantaż do przyjęcia genetycznego syfu. O poziomie zakażeń w oparciu o fałszywe testy pcr sza, cicho sza...
„ Podobne obawy ma dr Lidia Stopyra”
Pytanie czy siedzueci cicho zastraszeni czy nie mieli wiedzy na ten temat
Podobne obawy ma dr Lidia Stopyra, specjalista chorób zakaźnych i pediatrii. - Na pewno zakażenia będą i nastawiam się, że będę mieć w tym roku dużo dzieci na oddziale - przyznaje dr Stopyra. - Myślę, że po 2-3 tygodniach września będziemy już mieli wyraźny wzrost zachorowań. Uważam, że podczas tej fali będzie więcej zakażeń wśród dzieci, a mniej wśród dorosłych, bo jednak mamy więcej zaszczepionych dorosłych - dodaje lekarka.
Zdaniem dr Stopyry nie możemy wykluczyć, że konieczne będzie zamykanie szkół, zwłaszcza w rejonach o najniższym odsetku osób zaszczepionych.
- To czy i kiedy szkoły zostaną zamknięte, zależy od tego, ile osób się jeszcze zaszczepi. Naszą jedyną bronią przed zachorowaniami, kwarantanną i lockdownem są szczepienia. Uważam, że nauka zdalna będzie wprowadzana przede wszystkim w tych rejonach, które są najsłabiej wyszczepione. Na razie jest tak, że jeżeli w szkole pojawi się zakażenie, to młodzież powyżej 12. roku życia, która jest zaszczepiona, nie podlega kwarantannie, więc te dzieci będą mogły uczyć się normalnie - tłumaczy lekarka."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.