Bochotnica. Obchody 80 rocznicy Krwawej Środy
KRWAWA ŚRODA-18 listopada 1942-HANIEBNA NIEMIECKA ZBRODNIA LUDOBÓJSTWA CIĄGLE BEZKARNA
Zygmunt Piotr Mańkowski
„…Około godziny czwartej nad ranem obudziło nas przybycie granatowego policjanta z kilkoma uzbrojonymi Niemcami w mundurach, na których widniały odznaki SS, a na czapkach trupie główki’’ - zeznawał w 1976 roku przed prokuratorem z Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, mieszkaniec Kazimierza, Kazimierz Ostrowski - „zaprowadzono mnie do aresztu gminnego…Widziałem po drodze wiele policyjnych samochodów i motocykli, a ulice miasta patrolowali żandarmi. Około 9-tej wyprowadzono mnie w grupie około 50 osób do samochodów ciężarowych. Szedłem w parze z naszym sąsiadem Andrzejem Sobczykiem, będącym wtedy dobrze po pięćdziesiątce, gdy jakiś Niemiec zabrał go ze sobą i poprowadził w kierunku ulicy Plebanka i więcej już nigdy go nie widziałem."
Galeria
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/2585-bochotnica-obchody-80-rocznicy-krwawej-srody.html#sigProIdb9d2e308f7
Komentarze
Polityka... A najdzielniej biją króle, a najczęściej giną chłopy...
Tak. To relacje osób, które przeżyły te dni. To świadkowie historii. W artykule tym, jego autor ś.p. profesor Zygmunt Piotr Mańkowski prosi, gdy jeszcze żyją ostatni tych dni, utrwalać Ich przekaz . W tym miejscu dziwi mnie, że podczas uroczystości w Kazimierzu głosu nie zabrał pan Stefan Adamczyk, a przecież między innymi mnie mówił, że w dniu 11 listopada , właśnie On, jako świadek tamtych dni, miał opowiedzieć jej historię oczami kilkuletniego chłopca.
Było wielu mówców. Mówili WZNIOŚLE, nawoływali do patriotycznych postaw, których słuchał właśnie pan Stefan / 28 zdjęcie/, któremu nie dano możliwości przywołania historii, a nam zobaczenia , może ostatniego, świadka "Krwawej Środy", a przecież ta uroczystość była jej poświęcona.
Dlaczego UNIEMOŻLIWIONO ?
Dzięki serdeczne.
gloria.tv/.../...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.