Dali popis w Sądzie....
Dzisiaj przed Sądem Rejonowym w Puławach odbyła się kolejna rozprawa z udziałem byłego wiceburmistrza Kazimierza Bartłomieja Godlewskiego . Tuż przed rozprawą miał miejsce następujący incydent. Na korytarzu sadu podszedł do mnie Godlewski i zaczął filmować . Mówił przy tym ,że wkrótce będę siedział a moja wolność będzie miała kilka metrów kwadratowych ( w domyśle cela...) . Kiedy uruchomiłem swój telefon Bartt... oddalił się do kolegów stojących kilka metrów dalej. Podszedłem i zapytałem czy czy były wiceburmistrz będzie miał odwagę powtórzył raz jeszcze (tym razem do kamery mojego telefonu) wypowiadane pod moim adresem kalumnie . Wówczas stojący obok Marcin Świderski chwycił mnie za rękę i wyrwał telefon. Następnie podszedł kilka kroków dalej i rzucił nim o ławkę przed salą rozpraw nr. II. - dla ścisłości. Zmieszczenie telefonu zgłosiłem na Policję. W komentarzu sygnalizacyjnie odnoszę się do zeznań świadków zeznający dzisiaj przed sadem. Jest to niewątpliwie najważniejsze. Z czasem opublikuję nagrania z rozprawy.
Komentarze
To wazne, bo to jakby jest odpowiedzią na pytanie czy blog Janusza Kowalskiego wypełnia wymogi prasy, a to, jak wynika z wypowiedzi pana Janusza zakwestionował Sąd.
lookreatywni.pl/.../...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.