Tak zachowuje się burmistrz Kazimierza Dolnego
Burmistrz ociąga się z informacją ile holding meleksiarski płaci do budżetu gminy za korzystanie z mienia gminnego.
o zajęcie pasa drogowego pod postój melksów . Kilka lat temu wszystkie meleksy w gminie płaciły około 40 000 zł za zajęcie pasa drogowego.
W tym czasie jeden przeciętny stragan ( Mały Rynek ) wydzierżawiony w drodze przetargu odprowadzał do budżetu gminy około 38 000 zł za sezon.
Stąd pilna potrzeba poinformowania opinii publicznej w tym zakresie.
Wąwóz zamknięty
Burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski zapowiedział, że wąwóz będzie zamknięty do odwołania. W tym czasie wykonana ma być dokładna ekspertyza dendrologiczna.
"Aby wpuścić kogoś do tego wąwozu, musimy mieć stuprocentową pewność, że nic nikomu się nie stanie" - zaznaczył.
Dodał, że przegląd drzew w wąwozie wykonywany był na bieżąco.
Komentarze
W Korzeniowym obrażenia doznały dzieci, czy ktoś się przejął, czy komuś włos z głowy spadnie? Bez żartów kupi się władzy samochód , o nie , teraz qłada policyjnego, albo meleks policyjny ,taki niebieski z kogutem.
Może by tak i tam " oczy i węch " zastosować, tym bardziej, że obok stoi jeszcze podobnie suchy chojak.
Ps. Była interwencja OSP. Czy na fb OSP Kazimierz Dolny bedzie relacja z tej akcji ?. Zobaczycie państwo zagrożenie, na jakie narożony jest szkolny bus, turyści i mieszkańcy Okala, ale co tam. Jeszcze nikt nie odniósł obrażeń.
Gdyby nie ten blog to NIGDY nie poznalibysmy Ich stanowiska, a ono, to ZASTANAWIANIE SIĘ czy odpowiedzieć na kwestie , które sa żywotne dla mieszkańców gminy Kazimierza. To, że itotne swiadczy o tym ilość wejsć czytajacych problemy,ktore stawia pan Janusz.
Czy ktoś inny je porusza ?
Zagladam na BiP Kazimierz Dolny. Istnieje zakładka " Petycje " Czytam :
"sporządziła: Małgorzata Kuś Sekretarz Gminy
..... ..
Zbiorcza informacja o petycjach rozpatrzonych w 2024 roku
Na podstawie art. 14 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach (Dz. U. z 2018 r., poz.
870) Burmistrz Kazimierza Dolnego informuje, że w 2024 roku nie rozpatrywano petycji – do
Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym nie wpłynęło żadne pismo, które byłoby procedowane
w tym trybie.." I tak identycznie poprzednie lata.
aha. Możemy sie dowiedzieć, gdyby one były, tylko te,które nosza tytuł "petycja". A co z innymi " bólami" mieszkańców ?. Nie sa one petycjami ?.
KIedy czytam te odpowiedzi Gminy na pytania pana Janusza, to przecież, wczesniej, pytania na nie musialy wplynąć. To nie były petycje ?
Panie Januszu. KIedy Pan bedzie pisał kolejne pytania radzę tytulować je PETYCJA. Nie tylko panu radzę. Sobie też.
Już to zrobiłem
Wprawdzie , jak rozumiem, pytał OGÓŁEM o wysokość przychodu / kwotę /jaką uzyskuje Gmina z tytułu korzystania z jej mienia , ale pan viceburmistrz uznał, że zebranie danych by ją udzielić to zadanie iście niewykonalne a ponadto zastanawia siew czy wiedza ta faktycznie winna być obywatelom udzielona.
Jesli chodzi o mnie to chciałbym to wiedzieć. W szkole podstawowej nauczyli mnie dodawać i sądze, że nie jest to trudne.
Ps. Panie Januszu. Przed Panem kolejne wyzwanie , i pytam ?. Zaskarży Pan odpowiedz ?.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.