Siostry nie chcą kasyna przy sanktuarium

Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku (Mazowieckie) wystosowały do władz miasta list, w którym zdecydowanie sprzeciwiają się powstaniu kasyna w bezpośrednim sąsiedztwie tamtejszego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.Jak poinformował wiceprezydent Płocka ds. inwestycji, Cezary Lewandowski, list został przekazany do biura rady miasta, ponieważ to do kompetencji rady należy obecnie wyrażenie opinii w sprawie.

Na lokalizację kasyna - jedną z trzech możliwych - w hotelu w pobliżu Sanktuarium, w miejscu, gdzie w 1931 r. św. Faustyna Kowalska doznała pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego, radni Płocka zgodzili się pod koniec marca. Na tej samej sesji radni przyjęli dwie inne, ewentualne lokalizacje kasyna: w hotelu w centrum miasta i w kamienicy przy jednym z głównych pasaży.

Lewandowski podkreślił, że wyrażenie opinii przez radę miasta, co do lokalizacji kasyna w danym miejscu nie jest jednoznaczne z uzyskaniem przez wnioskodawcę akceptacji na tego rodzaju działalność w tym właśnie miejscu, gdyż "decydentem w tym zakresie jest Minister Finansów".

- Wyrażamy swój zdecydowany sprzeciw wobec dopuszczenia do funkcjonowania kasyna gier w Płocku, zlokalizowanego w pobliżu miejsca pierwszych objawień Jezusa Miłosiernego św. Faustynie - napisały siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w liście protestacyjnym.

Komunikat diecezji płockiej, który informuje o liście sióstr Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, przypomina, że kasyno miałoby powstać w sąsiedztwie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i tamtejszego klasztoru, a także pobliskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Stanisława Małachowskiego, najstarszej polskiej szkoły, jednej z najstarszych w Europie, istniejącej nieprzerwanie od 1180 r.

Zdaniem siostry Klawery Wolskiej, przełożonej płockiego klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, usytuowanie kasyna "zburzy szczególną atmosferę tego miejsca".

- Istniejący od 1899 r. klasztor i później Sanktuarium Bożego Miłosierdzia jest znane na całym świecie, ma do spełnienia szczególne zadanie i wymaga swoistego klimatu otaczającego środowiska. Dla Płocka to szczególne wyróżnienie i zobowiązanie - podkreśla siostra Wolska.

W 2009 r. siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia rozpoczęły rozbudowę płockiego Sanktuarium. Przeprowadzone zostały prace, które zabezpieczyły kamienice przylegające do prowadzonego wykopu budowlanego. Dodatkowo zabezpieczono strop Muzeum św. Siostry Faustyny. Ze względu na konieczność wprowadzenia zmian w zatwierdzonym projekcie budowlanym, postanowiono opracować projekt zamienny. Prace mają być wznowione jeszcze tym roku.

Na początku marca w kościołach diecezji płockiej prowadzona była zbiórka na rozbudowę sanktuarium, które jest miejscem pielgrzymek wiernych z Polski i zagranicy do miejsca, gdzie 22 lutego 1931 r. św. Siostra Faustyna Kowalska po raz pierwszy ujrzała Jezusa Miłosiernego w obrazie "Jezu, ufam Tobie".

W 80. rocznicę objawień biskup płocki Piotr Libera zdecydował o zmianie swego biskupiego herbu na wizerunek Jezusa Miłosiernego i zawołanie: "Jesu, in Te confido - Deus Caritas est" - "Jezu, ufam Tobie - Bóg jest Miłością.

Św. Faustyna Kowalska (1905-1938) została beatyfikowana przez błogosławionego papieża Jana Pawła II w kwietniu 1993 r., a kanonizowana w kwietniu 2000 r. Jej relikwie znajdują się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, a także w Płocku.

PAP
Czytany 8409 razy

Komentarze

-1
#4 Grymas50 17-05-2011 07:33
Kaja napisała:"...wszystko i wszędzie tylko dla tego nędznego pieniądza,...".
Ach ten NĘDZNY PIENIĄDZ. Chodzi o jego istotę czy o jego MAŁE ILOŚCI?. HA HA
+1
#3 Kaja 03-05-2011 16:34
I bardzo słusznie, że siostry nie chca kasyna. Brak szacunku dla najwyższych wartości. Zatraca sie wszystko i wszędzie tylko dla tego nędznego pieniądza, bo w ten sposób pozyskiwane pieniądze są nędzne.
0
#2 Limonka 03-05-2011 08:42
Masoneria , mafia etc niszczą polską kulturę i tradycje robiąc wodę z mózgu ludziom , inwestują pieniądze aby zniszczyć wpływ Kościoła na życie w poszanowaniu polskich tradycji a przecież kasyno nim nie jest, a głupi Polacy patrzą na to i nie reagują .
Ojjjjjj będzie płacz ale za pózno .
W Kazimierzu też pogonić to ''obce''towarzystwo z kasynem , kobiety!!! bo będziecie Wy i Wasze dzieci nawet na chleb ze smalcem patrzeć z wielkim pożądaniem jak wasi mężowie puszczą pieniążki do cudzej kieszeni .
0
#1 J.K 02-05-2011 22:16
Okazuje się ,że Rada Miejska nie ma decydującego głosu w sprawie lokalizacji kasyna.Decyduje o tym Minister Finansów.Wiec sprawa kasyna w pensjonacie kazimierski cały czas otwarta :sad: :oops: ;-)

Dodaj komentarz