Zebranie w Okalu.Policja przeprasza,burmistrz mówi pomyłka, organizator- to wina mieszkańców !
Dzisiaj odbyło się zebranie sołeckie w Okalu. Głównymi tematem była sprawa (z 06 sierpnia ) tj. zablokowania drogi w Okalu przez Policję w celu uniemożliwienie uczestnictwa w koncercie Budki Suflera mieszkańcom tej miejscowości. Na spotkanie przybyli „komisarze” Kazimierza, burmistrz Grzegorz Dunia i prezes TPK Bartłomiej Pniewski . A także oddelegowany policjant z PP w Kazimierzu Dolnym i liczni mieszkańcy Okala i Mięćmierza . Zaczął burmistrz we właściwym dla siebie tonie podkreślając dobitnie „kto tu rządzi”. Zero skruchy, zero pokory. Za zachowanie Policji przeprosił policjant. Burmistrz i Batek nie mieli sobie nic do zarzucenia. Była to jawna kpina kiedy główni sprawcy skandalu burmistrz i ortodoksyjny reprezentant interesów warszafki Bartek obarczyli za to - jak twierdzili- nieporozumienie zarówno mieszkańców jak i Policję. Nie chciałem zadawać trudnych pytań aby nie zaogniać i tak napiętej sytuacji ale teraz pytam .Panie współorganizatorze skandalu to ile zaproszeń na koncert wysłałeś dla mieszkańców Okala, ile wykonałeś telefonów ile napisałeś emaili z zaproszeniami dla mieszkańców Okala. Bartłomieju Pniewski zabolało, że na zebranie przyszło wiele osób, że licznie przyszła młodzież. Zabolało, że upomnieli się o godność i że mają poczucie wartości. Ta sprawa jest precedensem w skali Kraju jak zresztą wiele innych które dzieją się Tu na kazimierskiej ziemi. Pohukiwania Bartka na niewiele się zdały. Jeden z mieszkańców zareagował i powiedział „ Polacy tak łatwo nie dadzą sobie odebrać wolności i swoich praw”. Jedno jest pewne .W tych młodych ludziach którzy przyszli na spotkanie jest olbrzymi potencjał których jak powtarzam żadne pohukiwanie, czy ryczenie nie zagłuszy. Poradzą oni sobie z obelgami reprezentantów lokalnej sitwy i paramafijnych struktur. Cieszy wiara młodych ludzi i zdeterminowanie w osiągnięciu celu tj godne życie na ziemi swoich ojców. Jeśli będą stanowczy osiągną to co zamierzają, tym bardziej, że mają niekwestionowanego lidera jakim jest Leszka który im pomoże i razem osiągną zamierzone cele. I zapewniam Was, Wy krzykacze nie przeszkodzicie Im.
J.K
J.K
Powitanie
policjant wyjaśnia
dyskusja
tłumaczenie burmistrza G.Dunii
dyskusja-ostro
dyskusja-kontrargumenty
uwagi końcowe
Galeria
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
- Ilustracja Ilustracja
https://www.januszkowalskikazimierz.pl/aktualnosci/688-zebranie-w-okalupolicja-przepraszaburmistrz-pomylka-organizator-mowi-oszolomy.html#sigProIdb3a84a466e
Komentarze
avatar
Myszowaty - Kazimierz 2014-08-31 08:32 (użytkownik niezalogowany IP: 46.77.12...)
Dlaczego pan organizator pan burmistrz milczą.Otóż było prowadzone postępowanie wewnętrzne w Policji.Postępowanie to wyjaśniło ,że policjanci w notatnikach służbowych mieli zapisane i polecenie wykonania zadania niewpuszczania nikogo od strony drogi okalskiej.Chodziło zarówno o pieszych jak i pojazdy.Mogli wjeżdżać pojazdy i wchodzić osoby z meldunkiem w Mięćmierzu,bądź ci którzy mieli przepustki wydane przez organizatora.
Czyżby i On ZNAŁ PRAWDĘ?
Przeczytaj co NAPISALEŚ./ aś/
Zwracam honor>
Teraz przeczytałem, że faktycznie cytowałeś?Cytuję Aras:
A więc KWESTIE PRAWNE dotyczą @ obserwatora 1.
Nawet MINUS na Konstytucji.
Ciekawe kto taki WALECZNY.
Aras. Nie ŚCIEMNIAj.
Kogo niby CYTOWAŁEŚ z tymi notatnikami policjantow?
We wpisach Janusza Kowalskiego nic takiego nie zauważyłem.
Jeszcze w kwestiach prawnych.
Jeżeli takich poleceń nie było to policjant na zebraniu popelni przestępstwo POŚWIADCZENIA NIEPRAWDY.
Jeżeli kwestie te wypowiedział z polecenia przełożonego, to zachodzi przesłanka ujemna DZIAŁANIA NA ROZKAZ,. Wtedy to, przestepstwo popełnił Jego przełożony.
Burmistrz na zebraniu cały czas powoływał się na Komendanta Powiatowego i tu właśnie zaczyna sie PRAWDZIWY PROBLEM. Czyżby Komendant wszedł w " maliny'?
Aras.
Albo na blogu Janusza Kowalskiego ODSzCZEKASZ REWELACJE z wpisu w notatnikach policjantow albo narazisz sie na zarzut karny POMOWIENIA.
Jest to o tyle poważne, że policjanci / w tym Komendanci/mogą już w tym momencie poddani postepowaniu dyscyplinarnemu.
I jescze jedno
Ktoś wcześniej pisał o butelkach po żubrze.które to wyrzucam na drodze okalskiej. Inny pisał o rzekomych łapowkach. Panowie. Przeproście
Aras.
Przeczytaj uważnie co napisałem. Wpadłeś kolego w TARAPATY.
januszkowalskikazimierz.pl/... /...
Jeśli chodzi o dane personalne osoby której to wpis pozwoliłem sobie zacytować powiem krótko:Ne pracuje w KGB.Nie mam wiedzy na ten temat.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.