Kolejny termin oddania szkoły zagrożony
Mamy połowę kwietnia a teren wokół szkoły mimo zapewnień burmistrza nadal niezagospodarowany. Warunki do prac budowlanych od jesienie są doskonałe mimo to nie wykonano planowanych robót związanych z zagospodarowaniem terenu. Nie wykluczone ,że jest to związane z problemami jakie ma Coprosa Sa na innych budowach, a które podobno związane są z finansami firmy. Na terenie naszej budowy do wykonania zostały prace związane z zabezpieczeniem kapliczki, wykonanie placu manewrowego oraz przebudowa drogi przy szkole. Zakres tych prac jest znaczny i nie da się ich zakończyć do końca kwietnia jak zapewnił burmistrz. Zaznaczyć należy ,że czas realizacji budowy szkoły został przekroczony o blisko półtora roku za zgodą burmistrza Pisuli. Te okoliczności nie wzbudzają we władzach miasta jakiegokolwiek zastanowienia. Jako odrębne zadanie wykonano natomiast kolektor odprowadzający wody deszczowe z rejonu szkoły do Grodarza. Wykonała je firma Hydrobruk z Kazimierza - i to w kilka dni. Z winy inwestora zadanie to nie zostało objęte – jak być powinno- w projekcie głównym szkoły. Koszt tych prac to około 60 tyś które zostaną pokryte z budżetu gminy.
Rada Miejska w Kazimierzu Dolnym mimo obowiązku praktycznie nie interesuje się problemami zwianymi z budową szkoły. Niemal jednogłośnie wprowadza zmiany do budżetu przeznaczając na cele budowy dodatkowe pieniądze. Informacje burmistrza w przedmiotowej sprawie przyjmowane są przez radnych z rangą dogmatu i w żaden sposób nie weryfikowane. Gołym okiem widać skrajny chaos i niekompetencje osób uczestniczących w procesie budowy szkoły ale kogo to obchodzi.
J.K
Galeria
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
-
Ilustracja Ilustracja
https://www.januszkowalskikazimierz.pl/z-miasta/1677-kolejny-termin-oddania-szkoly-zagrozony.html#sigProIda04bbe19be
Komentarze
i dorabiali wątek społeczny.A to był zwykły skok na kasę.
Cóż wy chcecie żeby co burmistrz się na tle szkoły z taką historią się promował przed wyborami czy wokół 4 chodników, które będzie udawał, że sam zbudował, a nie urząd marszałkowski. No nie tak jest?
No, no. poprzedni derektorek to był wszechobecny - bywał nawet w obcych domach. Przez to rozwalił stary gzs i maczał palce w budowie nowej szkoły. Niestety.
Na czym polega owy „niekompletny projekt?”
cytuję fragment artykułu:
"Z winy inwestora zadanie to nie zostało objęte – jak być powinno- w projekcie głównym szkoły. Koszt tych prac to około 60 tyś które zostaną pokryte z budżetu gminy."
Myślę , że autor (JK) ci wyjaśni
A co napisał pan Strzępek ?
Woda i powietrze, to nasze niezbywalne prawo każdego z nas. Nawet drapieżniki u wodopoju nie atakują...
Dobra wspólne narodu polskiego: ziemia i morze, góry, jeziora, lasy, zasoby geologiczne –cała litosfera, woda i powietrze, walory przyrody i krajobrazu oraz podstawowa infrastruktura i państwowe przedsiębiorstwa strategiczne.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.