Kolejny termin oddania szkoły zagrożony

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Mamy połowę kwietnia a teren wokół  szkoły mimo zapewnień burmistrza nadal niezagospodarowany. Warunki do prac budowlanych od jesienie  są doskonałe  mimo to  nie wykonano planowanych   robót związanych z zagospodarowaniem  terenu. Nie wykluczone ,że jest to związane z problemami  jakie ma Coprosa Sa  na innych budowach, a które  podobno  związane są z  finansami firmy. Na terenie naszej budowy do wykonania zostały prace związane z zabezpieczeniem kapliczki, wykonanie placu manewrowego oraz przebudowa drogi  przy szkole. Zakres tych prac jest znaczny i nie da się ich  zakończyć  do końca kwietnia jak zapewnił burmistrz. Zaznaczyć należy ,że czas realizacji budowy szkoły został przekroczony o blisko półtora roku za zgodą burmistrza Pisuli. Te okoliczności   nie wzbudzają we władzach miasta jakiegokolwiek zastanowienia. Jako odrębne zadanie wykonano natomiast kolektor odprowadzający wody deszczowe z rejonu szkoły do Grodarza. Wykonała je firma Hydrobruk  z Kazimierza  -  i to w kilka dni. Z winy inwestora zadanie to nie zostało objęte – jak być powinno- w projekcie głównym szkoły. Koszt tych prac to około 60 tyś które zostaną pokryte z budżetu gminy.

Rada Miejska w Kazimierzu Dolnym mimo  obowiązku praktycznie nie interesuje się problemami zwianymi z budową szkoły. Niemal jednogłośnie wprowadza zmiany do budżetu przeznaczając na cele budowy dodatkowe pieniądze.  Informacje burmistrza w przedmiotowej sprawie przyjmowane są przez radnych  z rangą dogmatu i w żaden sposób nie weryfikowane. Gołym okiem widać skrajny chaos i niekompetencje osób uczestniczących w procesie budowy szkoły ale kogo to obchodzi.

J.K

Czytany 3612 razy

Komentarze

+4
#17 prodyrek 17-04-2018 11:03
To czym rządzi Czarek i Iwonka to drobiazg.To nie są strategiczne decyzje dotyczące rozwoju szkoły.A czy wf-u uczy ten pan czy tamten pan to chyba dla ucznia obojętne.Niesłuszne wyrzucanie ludzi z pracy?Do tego się nie posuną.Podkreślam słowo:niesłuszne.A jeśli komuś brakuje kompetencji to niech się cieszy , że do tej pory pracowała.Jeśli nowy Dyrektor złamie prawo lub zaaprobuje złamanie prawa oświatowego przez Czarka lub Iwonkę to chyba są odpowiednie do tego instytucje...Nowy Dyrektor chyba nie ma jeszcze takich znajomości , żeby wpływać na kontrolerów kuratoryjnych czy samorządowych.
+5
#16 Pedagog 16-04-2018 11:07
Niestety, z jednego układu w drugi. Teraz Czarek z małżonką i Iwonką rządzą.
+10
#15 prodyrek 16-04-2018 10:05
Nowa miotła zaczęła wymiatać i co poniektórym przestaje się to podobać.Jeśli poprzedni dyrektor był nieobecny z powodu spraw sądowych (które notabene notorycznie przegrywał) to było dobrze, ale jak nowy dyrektor zaczyna interesować się aktami osobowymi i wykrywa wieloletnie zaniedbania poprzednika (a nawet wyrzucanie ludzi na bruk w celu zabezpieczenia nadgodzin żonie-jest takie ładne słówko "nepotyzm") to już zaczyna być "króluje".Człowiek robi normalną dyrektorską robotę a nie politykę.Długo to trwało ale w końcu odkrył kto jeździł bez prawa jazdy na dany przedmiot.A tu jeszcze wielkie poruszenie i obraza majestatu.Wiele lat fakt braku prawa jazdy na obrazki był skrzętnie ukrywany a i kontrole burmistrza dziwnym zbiegiem okoliczności nic nie wykryły.To był właśnie układ zamknięty.Może Przewodnicząca Komisji Oświaty przyjrzy się sprawie?ma już wszystko na tacy.A może też jest z układu i nie podejmie kontroli?Czas pogrążania GZS się skończył.Teraz trzeba systematycznie, powolutku odbudowywać markę.A do tego potrzebni są specjaliści przed duże S z prawem jazdy na Tira a nie z kartą rowerową.Oczywiście w stanowisko dyrektora wliczone są wizyty w sądzie ale znając tego człowieka przypuszczam , że już ma na biurku przygotowane odpowiedzi na pozwy.Z małojcem zgadzam się połowicznie.Szkoła nigdy nikogo nie interesowała i dlatego poprzedni dyrektor zrobił sobie prywatny folwark.Góra przymknęła oko a dół był zastraszany dymisjami.A od 1990 roku każde stanowisko pracy (również oświatowe) w tym kraju stało się miejscem do zarabiania pieniędzy a nie realizowaniem swojej misji życiowej. Szkoła,urząd,fabryka,komisariat.Praca po godzinach winna być płatna i tu jest przyczyna braku spotkań.Oczywiście co poniektórzy się spotykali z uczniami.Vide: rejestr umów 2016 - bip kazimierz dolny (poz.30 i 31 z 4 marca 2016)https://umkazimierzdolny.bip.lubelskie.pl/upload/pliki//rejestr_umow_2016_.pdf
i dorabiali wątek społeczny.A to był zwykły skok na kasę.
-2
#14 NoNo 16-04-2018 09:58
Jakoś to będzie za rok, za dwa, jak burmistrz przegra. Ludzie! Ważne póki co jest, że chodniki teraz na 4 wsiach będą. Urząd marszałkowski dał kase burmistrzowi. To trzeba budować a nie jakąś tam szkołę. A szkoła kojarzy się (tu ukłon do kilku osób w tym do niezłomnego pana z nazwy bloga) z jednym wielkim szambem.

Cóż wy chcecie żeby co burmistrz się na tle szkoły z taką historią się promował przed wyborami czy wokół 4 chodników, które będzie udawał, że sam zbudował, a nie urząd marszałkowski. No nie tak jest?
+8
#13 panna 16-04-2018 09:39
Cytuję rodzic:
Tak pogrążył wszystko....teraz kolej na pogrążanie GZS przez pana nowego wielce nieobecnego dyrektora....

No, no. poprzedni derektorek to był wszechobecny - bywał nawet w obcych domach. Przez to rozwalił stary gzs i maczał palce w budowie nowej szkoły. Niestety.
+1
#12 szaweł 15-04-2018 20:26
Cytuję Edyta:
Cytuję szaweł:
Tradycyjne juz „wina Duni” na nikogo juz nie działa.
Pisula kompletnie zawalił realizacje, pogrążył gminę na wiele lat, to SKANDAL!


Oboje mamy rację.SKANDAL z niekompletnym projektem i SKANDAL w jego realizacją.


Na czym polega owy „niekompletny projekt?”


cytuję fragment artykułu:
"Z winy inwestora zadanie to nie zostało objęte – jak być powinno- w projekcie głównym szkoły. Koszt tych prac to około 60 tyś które zostaną pokryte z budżetu gminy."
Myślę , że autor (JK) ci wyjaśni
-1
#11 grymas50 15-04-2018 18:12
Cytuję Inny mieszkaniec:
@mieszkaniec ,to co napisał pan Strzępek to racja. MZK sp zoo szuka pieniędzy w kieszeni zwykłych mieszkańców na remont swojej oczyszczalni ścieków i problemów z tym związanych a to setki tysięcy złotych,miasto nie ma kasa pusta więc trzeba od ludzi.Trzeba sobie uświadomić ,że część nieoczyszczonych miejskich ścieków wpuszczanych jest do Wisły, bo ponoć zmodernizowana za grube miliony oczyszczalnia nie działa jak należny i ot cały ambaras.



A co napisał pan Strzępek ?
+4
#10 Inny mieszkaniec 15-04-2018 12:54
@mieszkaniec ,to co napisał pan Strzępek to racja. MZK sp zoo szuka pieniędzy w kieszeni zwykłych mieszkańców na remont swojej oczyszczalni ścieków i problemów z tym związanych a to setki tysięcy złotych,miasto nie ma kasa pusta więc trzeba od ludzi.Trzeba sobie uświadomić ,że część nieoczyszczonych miejskich ścieków wpuszczanych jest do Wisły, bo ponoć zmodernizowana za grube miliony oczyszczalnia nie działa jak należny i ot cały ambaras.
+3
#9 Tadeusz Strzępek 15-04-2018 11:31
ad #5 mieszkaniec
Woda i powietrze, to nasze niezbywalne prawo każdego z nas. Nawet drapieżniki u wodopoju nie atakują...
Dobra wspólne narodu polskiego: ziemia i morze, góry, jeziora, lasy, zasoby geologiczne –cała litosfera, woda i powietrze, walory przyrody i krajobrazu oraz podstawowa infrastruktura i państwowe przedsiębiorstwa strategiczne.
+17
#8 małojec 15-04-2018 08:00
Cała ta groteska to rzecz jak w koszmarnym śnie.Tak naprawdę nikogo szkoła już nie interesuję.Nauczyciele już nie troszczą się o szkolę o dzieci nie ma spotkań ?Wygląda na to ,że wszystko wróciło na właściwe tory.Teraz króluje pan dyrektor z Karczmisk i pani Iwonka Żona przewielebnego pana burmistrza

Dodaj komentarz