"Żeby Polska w siłę rosła, trzeba wodza nam, nie osła !"
W czasie rozmów mieszkańcy wielokrotnie apelowali, postulując o zadbanie o czystość miasteczka. Jak wiemy to jeden z kluczowych problemów. Zwracali uwagę na notoryczne zaśmiecone ulice, w tym rejon wału wiślanego . Jak powszechnie wiadomo brakuje w mieście koszy. Kolejny raz z Rzędu zwróciłem się o zwiększenie ilości koszy na śmieci w rejonie w tym rejonie . Po miesiącu otrzymałem odpowiedź na miarę burmistrza Kazimierza.
Ustaliłem, że wydatkowanie na ten cel około 500 zł (pięćset złotych ) rozwiązuje problem. Kwota kilku tysięcy rozkazuje problem śmieci w mieście. Niestety jak wynika z pisma przy niemal 40 milionowym budżecie zakup koszy to problem porównywalny z zaoraniem księżyca.
J.K
Dział:
Z Miasta
Komentarze
kazimierzdolny.pl/.../...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.