Toksyczne zależności w kazimierskim samorządzie
Trzy tematy o których mówię w komentarzu. Włamanie do stołówki w szkole ( prowadzonej przez SS „Kazimierzanka” ) . Temat drugi kontrowersyjna interwencja kazimierskiej policji w celu usunięcia postu z FB prywatnej osoby. Trzecia sprawa , nie mniej gęsta, to wyjaśnienie okoliczności związanej z wykorzystanie wozu strażackiego przez burmistrza do celów prywatnych.
W dwóch pierwszych sprawach wypowiedział się Komendant Powiatowej Policji w Puławach .
Decyzja i pismo komendanta. W sprawie incydentu z samochodem strażackim napisałem zapytanie do burmistrza ,jest do pobrania w złącznikach. Zamieściłem również posty , byłej wiceprezes spółdzielni Kazimierzanka i post Artura Pomianowskiego ,urzędującego burmistrza.
Poniżej post zamieszczony na prywatnym Facebooku.
W tej sprawie Policja w Kazimierzu Dolnym ,na "polecenie" osób związanych z
burmistrzem Arturem Pomianowskim, interweniowała w sprawie usunięcia nw. postu.
Poniżej post zamieszczony na Facebooku burmistrza Kazimierza z treścią wyczerpującą
dyspozycję art. 212 kk ( o sprawie szerzej w Komentarzu )
- Zapytanie do burmistrza ws.OSP (100 Pobrań)
Komentarze
A po walnym ZABAWA . Jak się bawić to na całego.
onet.pl/.../vsf24j3,79cfc278
Często są one skutkiem nieregularnej aktywności fizycznej i niewłaściwej diety, ubogiej w cenne witaminy i minerały – oprócz witamin z grupy B2, przyczyną zajadów może być także niedobór żelaza. Zmagają się z nimi też osoby z obniżona odpornością oraz chorujące na cukrzycę lub anemię."
Ha, ha, ha... Aż mi się zajady porobily...
Przyzwoity człowiek nie potrzebuje prawa i paragrafów! Przyzwoity człowiek wie, co wypada, a co nie. Ps. Jeśli prawo nie zabrania *****..ć "na boku", to mozna? Pytanie czy wypada... Zapytaj @Agata... Wie najlepiej...
Agata. Przestań pieprzyć ;"Władza na pana milicjanta z Okala zawsze może liczyć" Nikt od " pana milicjanta" więcej nie pisał krytycznie o władzy ./ poza panem Kowalskim/, z tym, że " pan milicjant " nie obraża, a argumentuje obowiazujacymi przepisami i doświadczeniem życiowym .
W tej sytuacji w kazimierskim grajdolku, gdzie nie ma standardów i norm nigdy nie będzie dobrze...
Ogólnie przypomina to powiedzenie : " kto nie z Mieciem, tego zmieciem". Tak się mówiło, kiedy Mieczysław Moczar był ministrem Spraw Wewnętrznych i " ojcem chrzestnym " marca 1968 roku.
ps. To, że mamy już Komisariat zauważyłem przedwczoraj, kiedy na ścianie budynku Posterunku zobaczyłem tablicę - KOMISARIAT POLICJI w KAZIMIERZU DOLNYM.
ps. Osobiście cieszę się, że wreszcie tak się stało. Powodzenia panowie policjanci.
Odpowiadając @ Wackowi, że to " nie ta liga" byłem pewny, że coś napiszesz. Nie zawiodłeś, ale muszę wyrazić zdziwienie, że termin " wacek" uznałeś, że jest on " strażackim" i traktujesz go na równi z " kogutem" czy " sikawką". Przypominam , że tego " wacka" mialo " swędzić " a to CAŁKOWICIE obala Twoją tezę , a przy okazji kieruje mnie w nurty Bystrej. Rozumiem, że jesteś z Bochotnicy a te plusy i minusy dotyczą imprezy bochotnickiej straży, która OŚMIELIŁA SIĘ imprezować na terenie gminy Wąwolnica.
Pamiętam, że historycznie rzecz biorąc to bochotniczanie zawsze byli waleczni i twórczy. Kiedyś pisałeś, że " Bogurodzica" to Ich dzieło. Zarówno w tekście , jak i melodii.
Życzę w trwaniu, bycia niezłomnym.
Ostatni wpis @ Wacek wyraznie mówi, że @ Agata to facet a nie kobieta. Skąd On o tym wie ? Bardzo jestem wzruszony jego obroną mienia państwowego i oburzenia nadużywania stanowiska. To górna półka patriotycznej postawy, ale przyklad przywiezienia i odwiezienia burmistrza kompletnie o tym mnie nie przekonuje. Odwrotnie. To strażacy postąpili właściwie . Czy mogli i powinni postąpić inaczej ?.
Bo zamiast stać niezłomnie na straży kultury żywego słowa, powinieneś dać naturze ponieść się z nurtem Bystrej. Terminy: wacek, strażacki kogut i inne trochę mniej kulturalne są już zagospodarowane. Życzliwie podpowiadam więc sikawkę (strażacką oczywiście). I załączam życzenia mnóstwa plusików.
Pan policjant prosi, a druha który ujawnił niewygodna prawde zastraszają. Ot takie kazimierskie zamiatanie brudów pod dywan. A gdzie w tym wszystkim prawda pani milicjancie? Gdzie troska o publiczne mienie? Gdzie dobry obyczaj?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.