Przebacz Im...!!!
Generalnie opluwanie Polaków i wszystkiego co polskie stało się normą establishmentu III RP. Do tego chóru niestety dołączyli E i K Zanusii. Jakikolwiek szerszy komentarz do skandalizującego tekstu (skan poniżej)nie ma sensu.
Osobiście mogę współczuć Państwu Zanusim z powodu licznych włamań jakie lata temu miały miejsce do ich domu. Nie było to jednak efektem panoszącego się złodziejstwa w Bochotnicy ,a raczej nieskuteczności działań Policji.
To, że organy ścigania nie potrafiły poradzić sobie z włamaniami świadczyło wyłącznie o niewydolności tych instytucji ,a nie patologii złodziejstwa jaką Państwo sugerujecie. Bochotnica nie odbiega w tej kwestii w statystyce zarówno w gminie jak i Województwie. Ilość drobnych złodziejaszków mieszkających w Bochotnicy można policzyć na palcach jednej ręki, a pokrzywdzonymi są głównie sami mieszkańcy Bochotnicy.
W kwestii kopania dołów… (sic).Powiem tyle, że mieszkańcy Bochotnicy doły te… kopali głównie dla siebie i swoich dzieci, a nie dla Żydów.
Janusz Kowalski
Komentarze
Zuważ, że w drugim wpisie przeprosiłem. Sądzilem, że ta odezwa jest już wyryta na obelisku i stad było moje pytanie, jak sie okazało niesłuszne.
Pana Guza wysoko cenię.
"Jeśli macie możliwości i dobrą wolę wsparcia moralnego i duchowego tej spoleczności " i tu :" każdy grosz ......"
Nie lepiej byłoby wprost POPROSIĆ o wpłaty na realizację ".... naszej obietnicy z lat dziewięćdziesiątych...." ?
@ Wiesław.
Zauważ, że brak TEGO " bandytów" zachwiało stylistyką , budową tejże ODEZWY.
ps. może by całą ja zmienić ?
ps. to zdjecie poknika poległych wprowadziło mnie w błąd. Przepraszam.
Panie Radny Guz. To do Pana pytanie.
z Bochotnicy, który był świadkiem Jehowy. Pracował też u państwa Zanussi przy powstającej wtedy w Bochotnicy ich rezydencji. Niezbyt przychylnie wyrażał się o tym "wielkim" reżyserze. Twierdził, że został po prostu przez pp. Zanussich okradziony, gdyż Ci nie zapłacili mu za jego pracę... Kolejny kościół? A może by tak na szkołę panie reżyserze?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.