Ustawiony przetarg, czy niekompetencja urzędników?
Można by zadać burmistrzowi pytanie, kolejne z serii inwestycji, tym razem dotyczące nadzoru nad prawidłowym- zgodnie z specyfikacją przetargu-utwardzaniem dróg gminnych. Trud to daremny ponieważ klasycznie burmistrz na pytanie nie odpowie. Przetarg wygrała firma Transyp oferując kilka złotych mniej za każdą tonę tłucznia . W specyfikacji przetargu był warunek, że wykonawca zobowiązany był do przywozu , rozgarnięcia, wyrównania, a następnie zagęszczenia gruzu o odpowiednich parametrach. Ponadto gruz powinien być betonowy z niewielka ilością kamienia ,czy cegły. Oczywiście powinien być czysty i wolny od zanieczyszczeń takich jak ziemia, szkło resztki złomu. Na ulicy Doły do utwardzenia wąwozu prowadzącego w tzw „Pod Mularskie” przywieziono zamiast gruzu zwykłą ziemię z domieszką kamienia. Domyśleć się można, że materiał ten, to produkt uboczny czyszczenia jakiejś budowy ze śmieci. Następnie ten materiał…. byle jak rozgarnięto i na tym byłby koniec- gdyby nie mieszkańcy,urzędnicy bowiem sprawę mieli w nosie. Dopiero stanowczy protest mieszkańców ulicy Doły w tym zaangażowanie Pani sołtys K.Kubiś spowodował interwencję burmistrza.W sprawę osobiście zaangażowała sie Pani burmistrz M. Cendrowska. Ziemię z drogi zebrano i wywieziono.Na drogę ponownie nawieziono nowy materiał,tym razem gruz. odpowiedniej jakości. Ten obraz, to wycinek dnia codziennego praktycznie z każdej inwestycji gminnej która prowadzimy. Skandal goni skandal ( renowacja wzgórza zamkowego, przebudowa ulicy Krakowskiej itp ).Nawet utwardzenie drogi gruzem , rzecz wydawałaby się prozaicznie prosta stwarza tyle problemów. Pytanie które nasuwa się samo to to, czy firma Transyp ma przyzwolenie od urzedników aby partaczyć robotę, czy może urzędnikom za każdym razem i przy każdej drobnej robocie należy pokazywać palcem co i jak ma być wykonane. Osobiście uważam, że na miejscu przed mieszkańcami oczami powinna świecić Pani B. Gałek, odpowiedzialna za inwestycje Gminne, a Pani burmistrz jedynie wyciągnąć wobec niej konsekwencje służbowe.
Janusz Kowalski
Ziemia wywieziona z drogi (po interwencji mieszkańców ul.Doły.
Zdjęcie poniżej- utwardzona droga po interwencji Pani burmistrz M.Cendrowskiej.
Komentarze
Droga ta prowadzi w stronę kilku budynków, być moźe jest to jedna placówka, potem wąwóz prowadzi do kilku działek rolnych, dalej las i w końcu ścieźka z wąwozu wychodzi do asfaltówki na Górach koło państwa Dołęgów.
Tym kawałkiem drogi od strony Dołów nie jeździ nikt dalej,niź do wspomnianych zabudowań czyli jakieś maks.150m.
Wszyscy normalni jadą jeśli nie Korzeniowym to utwardzonym i bardzo wygodnym wąwozem tzw. Na Gociszewskiego.
Wszystko jasne?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.