Panie burmistrzu,niech Pan zachowa resztkę godnośći !
Jest trchę niezręcznie, że w okresie Wszystkich Ściętych, w czasie przeżywania tych pełnych zadumy i refleksji świąt piszę na tematy dnia codziennego, odnosząc się tym samym do skandalicznego wpisu na profilu FB burmistrza Grzegorza Dunii.
Szanowni Państwo przed wyborami samorządowymi 2010 r organizując spotkania z mieszkańcami zapewniałem, że jeśli zdobędę mandat radnego, będę zabiegał w sposób szczególny o interes publiczny Miasta i jego mieszkańców. Dodatkowo zapewniałem ,że o wszystkich istotnych działaniach Rady i burmistrza będę informował Państwa za pośrednictwem bloga. W wyborach tych mieszkańcy Kazimierza obdarzyli mnie największym zaufaniem społecznym w historii. To zaufanie stało się dla mnie niezwykłym zobowiązaniem. Z największą gorliwością starałem się dbać o sprawy społeczne, wychodząc naprzeciw wyzwaniom i szczerą chęcią niesienia pomocy w sprawach trudnych . Jako radny deklarowałem daleko idącą współpracę z burmistrzem. Składałem deklaracje i propozycje którymi Rada Miejska w mojej ocenie powinna się zająć. Między innymi wspólnie z radnymi chcieliśmy wprowadzić transparentność działań Rady i Burmistrza. Część z tych spraw udało się załatwić. Proponowaliśmy także wprowadzenie rozwiązań, które w sposób przejrzysty doprowadziłyby do szybkiego zakończenia prac nad studium i kierunkami zagospodarowania Kazimierz Dolnego. W tej sprawie burmistrz stosował niebywałą obstrukcję. Mimo to doprowadziliśmy do pozytywnych rozstrzygnięć w tej sprawie. Proponowaliśmy również konkretne działania zmierzające do rozwoju gospodarczego miasta, zachowując jednocześnie dbałość o walory kulturowe i krajobrazowe Naszego terenu w tym ochronę środowiska naturalnego w szczególności. Wspólnie z radymi deklarowałem konkretne działania reaktywacji aktywności społecznej mieszkańców i odbudowę społeczeństwa obywatelskiego. Miedzy innymi chcieliśmy doprowadzić do reaktywowania Samorządu Mieszkańców, wprowadzenia stałych dyżurów radych, czy inicjatywy uchwałodawczej, którą bez skutecznie przez cztery lata usiłował wprowadzić radny Rafał Suszek. W tej sprawie burmistrz odniósł „zwycięstwo”. Nie udało się reaktywować Samorządu Mieszkańców, a dyżury radnych i uczestnictwo społeczeństwa w sesjach zostały zmarginalizowane. Z tymi propozycjami i efektami działań Rady możecie się Państwo zapoznać, czytając protokoły z obrad komisji i sesji Rady Miejskiej. Proponowaliśmy daleko idące działania zmierzające do upamiętnienia miejsc historycznych ważnych dla lokalnej społeczności i godnego upamiętnienia, czy uhonorowania ważnych osób. Niestety bez skutecznie, zarówno radni jak i burmistrz celowo zignorował te działania. Od początku o sprawach tych pisałem na blogu. Po tragedii wybuchu gazu w szkole wraz z innymi radnymi jak i mieszkańcami zaangażowałem się do wspólnych działań na rzecz szybkiej odbudowy szkoły. Proponowałem racjonalne rozwiązania, w tym dotyczące sposobu i kierunków odbudowy szkoły. Wspólnie z kazimierskimi Kupcami… i osobami zaangażowanymi powołaliśmy Społeczny Komitet Odbudowy Szkoły. Niestety burmistrz uniemożliwił szeroko rozumiane konsultacje ekspertów i uczestnictwo społeczeństwa w tej sprawie. Oczywiście to tylko zarys poruszanych przeze mnie spraw. Wszystkie te działania spotkały się z dezaprobatą i atakiem Pana burmistrza Grzegorza Dunii . Od początku kadencji burmistrz jak i część jego radnych radykalnie występowali przeciw moim inicjatywom. Absolutna wrogość burmistrza i części radnych przejawiała przez cały okres obecnej kadencji. Każda niemal sesja, czy komisja zaczynała się od komentowania mojego bloga i ataków na mnie. Na wniosek tych osób publikacjami na blogu zajmowała się Policja i Prokuratura. Niestety za działania te szkodzące miastu i praworządności odpowiedzialni są niektórzy radni Rady Miejskiej. Było to jawne łamanie prawa i ustanowionych zasad społecznych. Sytuacja ta spowodowała brak kontroli nad ważnymi sprawami publicznymi. Doszło do fatalnych decyzji burmistrza i Rady. Skutkiem takiego postępowania są starty sięgające ponad 50 mln złotych. Sytuacja ta sprawiła, że cofniemy się w rozwoju o jedno pokolenie. Dlatego zachowanie części radych w konkretnych sprawach zostanie upublicznione przez mnie. Postanowiłem Państwu przybliżyć konkretne przykłady szkodzenia interesowi publicznemu przez radnych. Część z tych radnych którzy szkodzili ponownie ubiega się o mandat radego. Tym bardziej jestem zobowiązany do podania do publicznej wiadomości przykładów szkodliwych decyzji. Jako pierwszy nakreśliłem zarys działania radnej Barbary Walencik w skrócie podałem to w czym szkodziła. Dodatkowo doszło do skandalu przypisywania sobie rzekomej pomocy przy zdobywaniu środków finansowych na remont muru klasztornego. Szczegółowo o „dokonaniach” radnej możecie przeczytać Państwo w protokołach z obrad Rady. Jak głosowała, jakie pytania zadawała w czasie obrad i czego te pytania dotyczyły. Bardzo do tego zachęcam. Obecnie zamieściłem notkę o kandydacie do Rady, Pawle Grabczaku. Merytorycznie nie mam nic do człowieka. Ba uważam, że wiele pozytywnego wniósłby jako radny. Jednak jest to praktycznie niemożliwe, ponieważ nie mieszka w Kazimierzu. Dlatego z przyczyn merytorycznych nie powinien, a formalnie nie może kandydować do Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym. Doskonale wie o tym sam kandydat jak i komitet który Go wystawił…. Sytuacja ta stała się przyczynkiem do kolejnego ataku na mnie. Stałem się obiektem niezrozumiałej nagonki. Dodatkowo Pan burmistrz Dunia atakuje swojego kontrkandydata na fotel burmistrza przypisując nam jakąś szczególną więź i związki .To szyderstwo i haniebny atak personalny. Szyderstwa, poniżanie i upokarzanie ludzi, to jedna z cech obecnego burmistrza. Zamiast odnieść się merytorycznie do sprawy wikła się w coraz to większy skandal.Rzesza ludzi zajmująca się wyborami milczy w tej sprawie, chowając głowę w piasek. Niebywałą ignorancję zachowują przedstawiciele KWW Nasza Mała Ojczyzna Kazimierz Dolny z pełnomocnikiem Jarosławem Cendrowskim na czele. Sytuacja sprawiła, że burmistrz Grzegorz Dunia uczestniczy i toleruje łamanie prawa. Panie burmistrzu Pan reprezentuje Nasze miasto i jego mieszkańców . Niech Pan się opamięta. Takim postępowaniem kompromituje Pan i obraża społeczność całej Naszej Gminy.Proszę Pana, jak też osoby z panem związane o przerwanie ataków i zachowanie godne osób publicznych .
J.K
Komentarze
"Łgać-to kłamać takim tonem, aby to, co się mówi wyglądało jak prawda"
O nie wycofany artykuł .Nie długo Burmistrz będzie musiał w trybie wyborczym pozwać połowe gminy i miasta do sądu lub na odwrót.Morze nie wyrobić się do wyborów.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.