A w Kazimierzu macewami wybrukowano drogi
Lekarz wyciął pacjentowi wątrobę. Jak można było się spodziewać człowiek zmarł. Prokuratura umorzyła śledztwo, zakładając ,że lekarz był nieświadomy skutków braku wątroby w organizmie. Tak najbardziej obrazowo należy przedstawić sprawę katastrofy przy budowie szkoły w Kazimierzu Dolnym i poziomu prowadzonych postepowań. Uczestnicy budowy szkoły – poza inspektorami nadzoru – przeszli suchą stopą przez toczące się postępowania prokuratorskie . W mojej ocenie prokuratura, co najmniej, lekceważąco podeszła do sprawy, zarówno wybuchu…