Podsumowanie tuż przed wyborami...
Obserwuję kampanię wyborczą obecnego burmistrza i muszę przyznać, że w pierwszej kolejności przychodzi mi jedno słowo do głowy: narcyzm. Nadto wszyscy zdajemy sobie sprawę, że mamy do czynienia z bezwzględną walką naznaczoną manipulacją, kłamstwem i procesami sądowymi. Hasła wyborcze Pana Burmistrza ubiegającego się o trzecią kadencję wprawiają mnie w osłupienie! Ale wie o co walczy, wszak miesięczna stawka burmistrza jest niebagatelna. „Razem zmieniamy Kazimierz - cdn…” To hasło kojarzy mi…