Z Miasta - Blog Kazimierski

Komu przeszkadza tradycyjny Kazimierz, czyli rzecz o kazimierskim Logo.

W czwartek 28 kwietnia Rada Miejska w Kazimierzu Dolnym będzie głosowała nad projektem uchwały w sprawie znaku promocyjnego – loga Kazimierza Dolnego. W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że znak promocyjny jest symbolem. Logo jest wyłącznie identyfikującym znakiem graficznym lub graficzno-słownym, którego natura jest pokrewna z heraldyką z uwagi na cechy takie jak: lapidarność, wyrazistość, komunikatywność i przyswajalność. Dalej w uzasadnieniu dowiadujemy się jeszcze czegoś więcej: otóż 1 lutego 2011…

Życzenia Wielkanocne

Niechaj Zmartwychwstały Chrystus przyniesie radość i wiary natchnienie. Niech napełni zdrowiem i pokojem, dobrem i miłością, by życie było pełne blasku. Mieszkańcom miasta i Gminy Kazimierz Dolny oraz Wszystkim odwiedzającym ten blog, najserdeczniejsze życzenia z Okazji Świąt Wielkanocnych szczerze życzy Janusz Kowalski.

Zablokowany dojazd do 6,42 ha działki !!!

Nazywam się Agata Cholewa i mieszkam w Zbędowicach.. Na działce o której mowa uprawiamy razem z mężem czarną porzeczkę. Droga wewnętrzna o numerze ewidencyjnym 645, położona w miejscowości Zbędowice, stanowi dojazd do naszej działki oznaczonej numerem ewidencyjnym 159. Wymieniona droga ma szerokość 2 metrów i dotychczas przez wiele lat korzystaliśmy z niej my , jak również nasi sąsiedzi. Problem pojawił się w maju 2010r., gdy Państwo Teodorowicz postawili na swojej…

Młodzież sprząta wąwozy.

W sobotę 16 kwietnia po raz kolejny sprzątano zaśmiecony Kazimierz, w tym także wąwozy – bezcenna atrakcja turystyczna. Drugą akcję sprzątania Norowego Dołu wsparli wychowankowie z młodzieżowego ośrodka w Cholewiance. Młodzież posprzątała znaczną część wąwozu o licznych odnogach zawalonych stertami odpadów. Worki i transport śmieci zapewnił burmistrz miasta. To ważne, bo akcja sprzątania Kazimierza na taką skalę odbywa się po raz pierwszy, ale lepiej późno niż wcale. Norowy Dół to…

Urzędowszczyzna. Zapis choroby.

Trudno nie odnieść się do pisma jakie od burmistrza Kazimierza otrzymał radny Rafał Suszek. W odpowiedzi na kwestie dotyczące zmiany terminów naboru wniosków o zmianę w Studium burmistrz poinformował, że pierwszy, jedyny i ostateczny termin naboru wniosków (zgodnie z ustawą) minął 15.11.2005 roku. Burmistrz podkreślił, że termin nie był przesuwany, a w procedurze formalno-prawnej był to termin ostateczny. Następnie padają informacje, iż po 15 listopada 2005 roku, czyli już po…

Szum, chaos i zaściankowość. O systemie komunikacji miejskiej w Kazimierzu Dolnym słów kilka.

W ostatnim czasie w miasteczku na każdym rogu ulicy i przy każdym płocie możemy zauważyć niezliczone ilości słupów informacyjnych z nazwami ulic. Zamiast jednak uczytelnić nazwy i kierunki orientacji, wprowadzają niesamowity chaos i straszą swym wyglądem. Na taki stan rzeczy złożyły się tablice typu „ulica / street Rynek“, czy „ulica / street Norowy Dół“. Jeśli już projektant koniecznie chciał użyć nazw angielskich, co według mnie było zupełnie niepotrzebne, to nadmienię,…

Poziom debaty w gminie Kazimierz Dolny

Jako nowy radny, któremu mieszkańcy Parchatki powierzyli mandat reprezentowania interesów nie tylko mojej rodzinnej miejscowości, ale również i reprezentowanie interesów gminy Kazimierz Dolny wierzyłem, iż Rada Miejska jak i poszczególne Komisje są miejscem gdzie w wyniku rzeczowej, rzetelnej debaty opartej o argumenty, tezy i dowody wypracowuje się najlepsze i najkorzystniejsze rozwiązania dla naszej gminy i mieszkańców. Po blisko 4 miesiącach pracy w Radzie Miejskiej i 3 komisjach w jakich zasiadam…

W Norowym Dole

Norowy Dół jest szlakiem komunikacyjnym łączącym Przedmieścia Kazimierza Dolnego z Górami. W latach 70-tych ubiegłego wieku wąwóz ten był terenem budowy drogi, która powstawała przy wieloletnim, mozolnym wsparciu i uporze mieszkańców przedmieścia i Gór. Droga ta była marzeniem i nadzieją mieszkańców Gór ponieważ skracała kilkakrotnie dojazd do ulicy Puławskiej. Również i mieszkańcy ulicy Puławskiej, licznie posiadający pola na Górach, mieli ułatwiony dojazd do swych włości. Tragicznym dla mieszkańców okazał się…

Śluza na Grodarzu, a może zapora na Wiśle ?

Jeśli komukolwiek zadano by pytanie na temat budowy zapory na Wiśle w Kazimierzu, parsknął by śmiechem. Jednak 54 lata temu realnie myślano o budowie zapory pod Kazimierzem. Jak się wydaje plany budowy zbiorników retencyjnych w ówczesnym czasie , były jednym z najbardziej rozważnych i dalekowzrocznych posunięć Polskich specjalistów. Czy we właściwym miejscu? Raczej nie, patrząc na walory krajobrazowo przyrodnicze tego terenu. Jednak sam pomysł godny laudacji na cześć jego twórców.…